Wielgie: Książki powinny być dostosowane do wieku i zainteresowań
Mamy za sobą półmetek wakacji. Dobrze wykorzystać sierpień na zaległości w lekturze książek. Najlepszą okazje mają ku temu uczniowie, którym być może już doskwiera leniuchowanie.
Lepiej zdecydować się na zabawną powieść przygodową czy komedię kryminalną. Taka lektura doskonale współgra z wakacyjnym klimatem.
Król mebli z Sulęcina. Liczył na szybki zarobek. Puściły mu nerwy
- Książki dla dzieci powinny być dostosowane do wieku i zainteresowań - wyjaśnia Katarzyna Kwiecińska, dyrektorka Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie. - Warto wykorzystać wakacyjny czas, by wyrobić u swoich pociech nawyk systematycznego czytania i wprowadzić je w świat literatury. Wybór książek, które doskonale się sprawdzą w tej roli jest ogromny. Dla najmłodszych polecam książkowe serie: "Tata Oli", "Jadzia Pętelka" czy "Krowa Matylda". Szczególnie ta ostatnia wprowadza w dobry humor, bo tytułowa bohaterka ma zawadiacką naturę, która nie pozwala jej na prowadzenie nudnego życia w oborze. Nieustannie wpada na nowe pomysły, które wywracają życie mieszkańców zagrody do góry nogami.
Podróż do czasów dzieciństwa
Niektóre ze starszych dzieci, które dobrze opanowały technikę czytania, mają z kolei słabość do grubych książek. Wynika to z prostego faktu, że zaprzyjaźniły się z bohaterami i chcą z nimi spędzić jak najwięcej czasu.
Wakacje można też wykorzystać na powrót do dzieciństwa, sięgając po książki, które czytaliśmy w tamtym okresie. Może to być prawdziwa podróż sentymentalna!
- W wakacje zawsze czytam książki, za którymi przepadałam w dzieciństwie - zdradza Katarzyna Kwiecińska. - W tym roku pochłonęłam już całą "Jeżycjadę" Małgorzaty Musierowicz. Uwielbiam też serię z Panem Samochodzikiem Zbigniewa Nienackiego. W ten sposób przypominam sobie nastoletnie lata, swoje marzenia. Żartuję, że to taka terapia odmładzająca!
Wykorzystajmy zatem czas, kiedy żyjemy trochę wolniej i poczytajmy dla przyjemności!