Wielkopolskie: Ponad pół tysiąca dzieci w konkurencji lekkoatletycznej

Warsztaty przyciągnęły ogromne zainteresowanie. W każdej lokalizacji uczestniczyło około 300 dzieci od zerówki do czwartej klasy. Organizatorzy przygotowali zestaw ćwiczeń inspirowanych skokiem o tyczce, od dmuchanego zeskoku, przez biegi przez płotki, aż po zabawy sprawnościowe, takie jak skakanie po "kamieniach". Wszystko w atmosferze zabawy, która miała pokazać, że sport może być przyjemnością dostępną dla każdego.

– Najważniejsze jest, by dzieci pokochały aktywność fizyczną. Skok o tyczce jest piękną i ekscytującą konkurencją, ale nie chodzi o to, by wszystkie zostały tyczkarzami. Chcemy, aby spróbowały, przełamały swoje bariery i odkryły radość z ruchu – podkreśla Monika Pyrek.

Wielkopolska odsłona Campu była wyjątkowa także dlatego, że do Turku impreza wróciła po kilku latach przerwy. Ostatni raz odbywała się tam w 2019 roku, a później, w czasie pandemii, przeniosła się do sieci. Jak dodaje Pyrek, powrót do miast, w których sport cieszy się dużym zainteresowaniem, jest dla niej szczególnie ważny.

Zajęcia dały dzieciom nie tylko możliwość sprawdzenia swoich sił, ale także inspirację na przyszłość.

– Pierwszy raz skakałam o tyczce i bardzo mi się podobało. Każdemu polecam spróbować! – mówi Lena ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Turku. – Chciałbym kiedyś zostać tyczkarzem – dodaje Staś ze Szkoły Podstawowej w Dąbrowie.

Co ciekawe, w warsztatach udział biorą również nauczyciele, którzy próbując swoich sił w konkurencji, pokazują uczniom, że sport nie zna wieku.

Projekt Monika Pyrek Camp jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, a partnerami wielkopolskich spotkań były m.in. miasto Turek i Szkoła Podstawowa w Dąbrowie.

Jak podkreśla była lekkoatletka, to właśnie takie wydarzenia są okazją do zasiania w dzieciach pasji do aktywności fizycznej:

– Jeśli od najmłodszych lat pokażemy im, że sport daje radość, to zostanie to z nimi na całe życie.