Śrem: Wsiadł za kierownicę z promilami i trafił na kontrolę

Pijani kierowcy to wciąż spory problem na drogach. Tym razem kierujący na podwójnym gazie wpadł w ręce śremskich policjantów w centrum miasta. Szybka kontrola drogowa sprawiła, że w dalszą drogę już nie pojechał.

Jak informuje Ewa Kasińska, rzecznik prasowa śremskiej komendy, sytuacja miała miejsce na ul. Piłsudskiego w piątek 2 października ok. godz. 0.25.

- Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki peugeot. Niestety, okazało się, że kierujący pojazdem, 37-letni mieszkaniec Śremu, był nietrzeźwy. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu i przewoził pasażera - wyjaśnia policjantka.

Sprawa pijanego 37-latka oczywiście zakończy się rozprawą w sądzie.

Każde zatrzymanie pijanego kierowcy, to również moment kiedy policjanci apelują do wszystkich kierujących o rozwagę, rozsądek i niewsiadanie za kierownicę po alkoholu. Podkreślają w swoich apelach, że osoba pijania ma ograniczone zdolności psychomotoryczne i zagraża nie tylko sobie, ale również osobom przewożonym w samochodzie, innym uczestnikom ruchu, a także pieszym.

- Kierowców, którzy mają wątpliwości co do stanu swojej trzeźwości, zapraszamy do Komendy Powiatowej Policji w Śremie. U nas, zarówno w dzień jak i w nocy, można nieodpłatnie zbadać swój stan trzeźwości. Zaraz po wejściu do budynku naszej Komendy, w Punkcie Recepcyjnym można wykonać pomiar - informuje Ewa Kasińska.