Wieloletnia dyrektorka Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie odchodzi. Ale rewolucji nie ma: jej następca pracuje tu od 15 lat
"Osobista decyzja pani dyrektor"
Spytaliśmy w krakowskim magistracie, czy to prezydent Aleksander Miszalski zdecydował o zmianie na stanowisku dyrektora ZBK (tak jak było to w przypadku wieloletniego dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej, któremu Miszalski podziękował za współpracę rok temu, krótko po tym, jak został prezydentem Krakowa).
- Nie, rozwiązanie stosunku pracy przez panią Zapał jest osobistą decyzją pani dyrektor - poinformowało nas w odpowiedzi biuro prasowe Urzędu Miasta Krakowa.
Magistrat dopytywany, jaki jest powód zmiany na stanowisku dyrektora ZBK, odpowiada: "Wniosek pani dyrektor Zapał o rozwiązanie stosunku pracy na mocy porozumienia stron, z dniem 11 czerwca 2025 r.".
Spytaliśmy również, czy prezydent Krakowa oczekuje od nowego dyrektora przeorganizowania ZBK lub określonych zmian w sposobie jego funkcjonowania i załatwiania spraw. A jeśli tak, to jak ma się zmienić ZBK?
- Za strukturę i regulamin organizacyjny odpowiada kierownik jednostki organizacyjnej. Ewentualne uzgodnienia i zmiany tego dotyczące czy oczekiwania wobec dyrektora będą formułowane po objęciu obowiązków przez pana Paradyża - informuje Joanna Dubiel z magistrackiego biura prasowego.
Wicedyrektor - dyrektorem
Mowa o Marcinie Paradyżu, który odtąd będzie szefował ZBK. Nie jest to osoba z zewnątrz - przeciwnie, pracownik zatrudniony w Zarządzie Budynków Komunalnych od 15 lat, który wspinał się tu po kolejnych szczeblach kariery, a od 2018 r. pełni funkcję wicedyrektora.
Paradyż - jak podaje Urząd Miasta - pracuje w ZBK od 12 lutego 2010 roku. Na początku przez kilka miesięcy zajmował stanowisko referenta w Referacie Eksploatacji, w ramach zastępstwa za pracownika podczas jego usprawiedliwionej nieobecności. Podczas pracy na tym stanowisku m.in. prowadził sprawy związane z ubezpieczeniami nieruchomości zarządzanych przez ZBK w Krakowie oraz koordynacją likwidacji szkód ubezpieczeniowych.
Od 1 września 2010 r. - w wyniku wygranego naboru - został zatrudniony na stanowisku starszego referenta w Referacie Lokali Użytkowych i Fortów. Tutaj do jego głównych obowiązków należał nadzór administracyjny nad budynkami przeznaczonymi na realizację świadczeń zdrowotnych (budynkami przychodni zdrowia), położonymi w dawnej dzielnicy Krowodrza.
Od 1 grudnia 2012 roku Marcin Paradyż początkowo pełnił obowiązki kierownika Referatu Eksploatacji, a 1 maja 2013 r. objął stanowisko kierownika tego referatu.
"Na tym stanowisku m.in. koordynował i zarządzał ewidencją nieruchomości pozostających w zarządzie ZBK. Nadzorował przejmowanie do zarządu oraz przekazywanie budynków i lokali. Kierował zawieraniem i aktualizacją umów związanych z obsługą zarządzanych nieruchomości, w tym umów na dostawę mediów oraz z firmami serwisowymi. Prowadził sprawy związane z udostępnianiem powierzchni nieruchomości np. pod reklamy czy instalacje techniczne. Jako przedstawiciel ZBK współpracował z innymi jednostkami w zakresie spraw związanych ze zmianą lub ustalaniem sposobu zagospodarowania nieruchomości. W ramach referatu koordynował także postępowania w przedmiocie ubezpieczenia nieruchomości. Prowadził współpracę z innymi jednostkami miasta w zakresie poprawy efektywności energetycznej i zmniejszenia emisji CO2, w tym koordynował działania w zakresie likwidacji źródeł niskiej emisji dla zasobu zarządzanego przez ZBK" - wymienia krakowski magistrat.
Od 1 kwietnia 2018 r. Marcinowi Paradyżowi zostało powierzone pełnienie obowiązków zastępcy dyrektora ds. technicznych, a 1 października 2018 r. ostatecznie objął to dyrektorskie stanowisko. Jako wicedyrektor nadzoruje pracę pracowników Referatu Technicznego oraz Referatu Dokumentacji Technicznych. Jak przekazuje UMK, do kluczowych obowiązków na tym stanowisku należy nadzór nad realizacją zadań o charakterze technicznym wykonywanych w związku z administrowaniem i zarządzaniem nieruchomościami przez ZBK. Wicedyrektor nadzoruje realizację prac dotyczących rewitalizacji, termomodernizacji czy też bieżących remontów budynków, w tym remontów i modernizacji zabytkowych obiektów pozostających w zasobach ZBK.
"Jednym z najważniejszych zadań nadzorowanych przez pana Marcina Paradyża w tym okresie był proces remontów pustostanów. W okresie od 2018 do 2024 r. w ramach tych działań zostało wyremontowanych łącznie ponad 2 400 mieszkań" - podkreślają urzędnicy magistratu.
Jednym z kluczowych zadań nadzorowanych przez Marcina Paradyża jako wicedyrektora była także rewitalizacja obiektów wchodzących w skład Twierdzy Kraków. Nadzorował m.in. ostatnie etapy inwestycji dotyczących utworzenia Muzeum i Centrum Ruchu Harcerskiego w Forcie 52a Jugowice oraz domu kultury w Forcie 52 Borek.
Magistrat dodaje ponadto, że Marcin Paradyż brał też udział w działaniach dotyczących likwidacji źródeł niskiej emisji w budynkach i lokalach zarządzanych przez ZBK, a także wdrażania działań dotyczących wprowadzania ekologicznych systemów produkcji energii w budynkach komunalnych, w tym w ramach projektów dofinansowanych ze środków UE.
Nowy dyrektor ZBK ma wykształcenie wyższe - studiował na Wydziale Prawa i Administracji UJ oraz ukończył studia podyplomowe na AGH, UEK i Politechnice Krakowskiej.
Afera korupcyjna i 29 oskarżonych
Przypomnijmy, że o ZBK w Krakowie zrobiło się głośno w 2017 roku i od tego też roku toczyło się śledztwo dotyczące nieprawidłowości w gospodarowaniu miejskim mieniem, podejrzenia korupcji przy przetargach i aukcjach organizowanych przez tę jednostkę.
W minionych latach sprawa powracała w mediach wraz z kolejnymi zatrzymaniami dokonywanymi przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z prowadzonym śledztwem.
Pośród zatrzymanych były m.in. - w 2018 roku - urzędniczki miejskie zajmujące wysokie stanowiska: ówczesna dyrektorka Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta, kierowniczka referatu lokali użytkowych w ZBK, a także jedna z kierowniczek magistrackiego Wydziału Skarbu. Łapówki dla urzędniczek miały sięgać - według śledczych - w sumie kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Obecnie sprawą zajmuje się już sąd. W maju br. odbyło się posiedzenie wstępne, a będzie ono jeszcze kontynuowane w tym miesiącu.
W sprawie oskarżonych jest 29 osób, postawiono łącznie 66 zarzutów.
- Zarzuty dotyczące osób oskarżonych dotyczą głównie pośrednictwa i pomocy w załatwianiu szeregu spraw w Zarządzie Budynków Komunalnych w Krakowie i Urzędzie Miasta Krakowa (przetargów, aukcji, wykupów, sprzedaży, wynajmu lokali użytkowych i mieszkalnych na terenie miasta Krakowa), z naruszeniem prawa, w związku z obietnicami lub przyjęciem łapówek - przekazywał nam sędzia Maciej Czajka, rzecznik prasowy do spraw karnych Sądu Okręgowego w Krakowie.
Zarzuty aktu oskarżenia dotyczą ponadto przestępstw przeciwko dokumentom oraz nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Oskarżonymi są m.in. ówcześni pracownicy ZBK i UMK.
Dyrektorka odchodzi bez odprawy
Katarzyny Zapał, kierującej Zarządem Budynków Komunalnych w czasach tamtej afery, nie pozbawił stanowiska ani prezydent Jacek Majchrowski, ani jego następca. Teraz natomiast miejsce odchodzącej dyrektorki zajmie jej dotychczasowy zastępca, więc bliski współpracownik, a biorąc pod uwagę przebieg jego kariery, można wręcz powiedzieć - "wychowanek" ZBK.
Kiedy to się stanie oraz ile będą wynosiły miesięczne zarobki nowego dyrektora ZBK?
"Nowemu dyrektorowi zostaną powierzone obowiązki dyrektora ZBK po rozwiązaniu stosunku pracy z panią Zapał, czyli w połowie czerwca. Wówczas zostanie określone wynagrodzenie pana Paradyża" - przekazało nam biuro prasowe magistratu.
Dopytywaliśmy jeszcze, czy Katarzyna Zapał po odejściu z ZBK obejmie może jakieś stanowisko w strukturach UMK lub którejś z miejskich jednostek. "Nie będzie pracowała w strukturach Gminy Miejskiej Kraków" - brzmi odpowiedź z magistratu.
Pytaliśmy ponadto, czy odchodząca dyrektor otrzymuje odprawę bądź innego rodzaju gratyfikację finansową za lata pracy w ZBK.
"Pani Katarzyna Zapał pracowała 18 lat w ZBK. Nie otrzyma odprawy" - przekazało biuro prasowe UMK.