Włocławek: Radny chciał uspokoić nocne rajdy. Kukucki mówi "nie"
Radny Arkadiusz Piasecki chciał, by na parkingu przy Hali Mistrzów zamontowano separatory, które uniemożliwiłyby nocne "kręcenie bączków" i popisy kierowców. Prezydent Krzysztof Kukucki nie zgodził się na ten pomysł.
W tym artykule:
Temat hałaśliwych i niebezpiecznych zachowań kierowców na parkingu przy Hali Mistrzów wraca regularnie. Mieszkańcy pobliskich osiedli skarżą się na nocne wyścigi i tzw. „bączki”, czyli gwałtowne manewry z użyciem hamulca ręcznego. W odpowiedzi na te sygnały radny Arkadiusz Piasecki złożył interpelację do prezydenta miasta.
W piśmie skierowanym do Krzysztofa Kukuckiego radny zaproponował, by na parkingu zamontować separatory lub słupki, które uniemożliwiłyby rozwijanie dużych prędkości i wykonywanie niebezpiecznych manewrów.
Jak wskazał, podobne pomysły pojawiały się już wcześniej podczas obrad Komisji Bezpieczeństwa i Porządku dla Miasta Włocławka oraz Powiatu Włocławskiego.
Prezydent: separatory zablokują imprezy motoryzacyjne
– Parking przy Hali Mistrzów, oprócz swojej głównej funkcji, jest też areną pokazów samochodowych, treningów driftingowych, off-roadowych oraz innych wydarzeń sportowych związanych z motoryzacją – czytamy w odpowiedzi.
Wśród nich są m.in. Motoorkiestra, Drift Taxi i inne akcje o charakterze społecznym i dobroczynnym.
Jak tłumaczy włodarz miasta, wprowadzenie stałych separatorów uniemożliwiłoby bezpieczne wykorzystanie tej przestrzeni podczas tego typu imprez.
Więcej patroli i edukacja zamiast barier
Prezydent zapewnił, że miasto podejmuje działania w celu ograniczenia niebezpiecznych zachowań na tym terenie. Wśród nich są m.in. wzmożone patrole straży miejskiej i policji oraz działania edukacyjne skierowane do młodych kierowców.
– Miasto pozostaje otwarte na dalsze propozycje rozwiązań, które pozwolą zwiększyć bezpieczeństwo w rejonie Hali Mistrzów, nie ograniczając przy tym możliwości legalnego korzystania z parkingu – napisał Kukucki.
Temat wraca jak bumerang
Choć odpowiedź prezydenta kończy sprawę interpelacji, problem hałasu i nocnych wyścigów zapewne jeszcze wróci. Parking przy Hali Mistrzów to jedno z najczęściej wykorzystywanych miejsc w mieście – zarówno przez kierowców, jak i organizatorów imprez.
Jak widać, znalezienie rozwiązania, które pogodziłoby obie strony, wciąż pozostaje wyzwaniem.