Włocławek: Ścieżka rowerowa czy bubel? Spór o inwestycję na Wiejskiej
Trasa dla rowerów przy Wiejskiej zgodnie z dokumentacją inwestycji będzie mieć nawierzchnię mineralno-żywiczną, nie szutrową. Fot. Facebook/Janusz Dębczyński. 
W tym artykule:
Mieszkańcy: „Nie da się po tym jeździć”
Inwestycja przy ul. Wiejskiej ma połączyć istniejącą infrastrukturę rowerową z nowym rondem i umożliwić bezpieczny dojazd do Michelina, omijając Aleję Jana Pawła II.
Radny PiS Janusz Dębczyński nie kryje rozczarowania: Uwaga, bubel! Tak wyczekiwany przez mieszkańców Włocławka nowy odcinek ścieżki rowerowej w ulicy Wiejskiej na długości około 100 metrów okazał się bublem. Zastosowanie w tym fragmencie nawierzchni szutrowej jest porażką. Nie da się po tym płynnie jeździć rowerem ani spacerować. Panie Prezydencie, czas na szybką korektę, by nie irytować dalej użytkowników – napisał radny.
Podobne opinie pojawiają się wśród mieszkańców – wielu z nich mówi wprost, że ścieżka przypomina „niedokończony eksperyment”.
Urząd Miasta: prace jeszcze się nie zakończyły
Tymczasem miasto apeluje o cierpliwość.
- Zadanie nie jest jeszcze skończone. Na tym odcinku właściciel nieruchomości (Lasy Państwowe) w umowie z Miastem zastrzegł, że nowa nawierzchnia ma nie zatrzymywać wody. Dlatego na tym odcinku ułożona zostanie specjalna nawierzchnia z żywicy. Czasem z oceną warto wstrzymać się do zakończenia prac
– wyjaśnia Kukucki.
Co zakłada inwestycja?
Prace przy ul. Wiejskiej prowadzi włocławska firma P.P.U.H. LUX-DOM, która wygrała przetarg wart 318 tys. zł brutto.W ramach zadania powstają: 122 metry chodnika z kostki brukowej, 122 metry asfaltowej ścieżki rowerowej, 112 metrów drogi pieszo-rowerowej z nawierzchni mineralno-żywicznej.
Całość obejmuje ok. 900 m² nowej nawierzchni oraz nasadzenia zieleni, które mają poprawić estetykę przestrzeni.
Wykonawca uspokaja: czekamy na materiał
Jak ustaliło DD Włocławek, przerwa w robotach nie oznacza końca inwestycji. Skontaktowaliśmy się z wykonawcą – firmą Lux-Dom, która potwierdza, że na placu budowy trwa jedynie chwilowy przestój.
– Czekamy na żywicę, jest tylko kilka firm w Polsce, które się tym zajmują. Druga sprawa to odpowiednie warunki pogodowe – wyjaśnia Krzysztof Mizgajski, właściciel firmy Lux-Dom.
Jak dodaje, prace ruszą ponownie, gdy tylko dostarczony zostanie materiał. – Inwestycja zostanie zakończona w terminie, być może nawet już na początku listopada
- zapewnia wykonawca.
