Woj. śląskie: Niespokojna noc. Strażacy musieli interweniować
W ciągu minionej doby, w związku z wystąpieniem niżu genueńskiego i intensywnych opadów deszczu, straż pożarna w województwie śląskim wyjechała do 422 interwencji. Najwięcej pracy strażacy mieli na terenie powiatu i miasta Bielsko-Biała, gdzie odnotowano aż 228 zdarzeń. Najczęściej były to lokalne podtopienia.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Marcin Śliwa
Niż genueński i niespokojna noc w województwie śląskim
Od północy do godz. 7.00 odnotowano 176 interwencji, natomiast od początku pojawienia się niżu, czyli od godz. 8.00 w niedzielę 27 lipca do godz. 7.00 w poniedziałek 28 lipca odnotowano 422 zgłoszenia.
Najwięcej pracy strażacy mieli na terenie powiatu i miasta Bielsko-Biała - 228 interwencji, a także w pow. cieszyńskim (29 interwencji) oraz w Katowicach (23 zdarzenia).
- Do zdarzenia, które związane były głównie z opadami deszczu i występującymi lokalnie podtopieniami - wyjaśnia oficer dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Podtopieniom towarzyszyły również często powalenia drzew. Na terenie wielu miast i gmin wciąż występują intensywne opady deszczu, dlatego można spodziewać się, że interwencji będzie jeszcze więcej. Na szczęście, jak usłyszeliśmy w katowickiej komendzie, jak dotąd nie wystąpiły szczególnie niebezpieczne sytuacje.