Wrocław: Międzypokoleniowy piknik ekologiczny w Parku Staromiejskim. Co można było tam zobaczyć?

Organizatorom wydarzenia chodziło po głowie, aby przekonać mieszkańców Wrocławia do zadbania o ekologię. W tym celu przygotowali rodzinny piknik ekologiczny.

Od wielu lat wydział klimatu i energii, dział edukacji ekologicznej Urzędu Miejskiego Wrocławia podnosi świadomość mieszkańców w zakresie ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. Pomyślałam, że dobrym pomysłem będzie zorganizować piknik, który w jednym miejscu będzie skupiał wszystkich mieszkańców naszego Wrocławia - mówi Beata Flank, wydział klimatu i energii Urzędu Miejskiego Wrocławia i dodaje - W przyszłym roku planujemy zorganizować kolejne wydarzenie podczas międzynarodowego Dnia Ziemi. Chcielibyśmy do wydarzenia zaangażować szkoły podstawowe. Naszym celem będzie wspólnie zorganizować piknik, który zwieńczyłby sprzątanie miejsc przestrzeni publicznej Wrocławia.

Piknik "Wrocław nie marnuje", jest to pierwsze ekologiczne wydarzenie łączące pokolenia. Inicjatorem jest wydział klimatu i energii Urzędu Miejskiego Wrocławia. My, jako Fundacja Polskie Dzieci.org jesteśmy współorganizatorem. Jest to pierwszy piknik łączący pokolenia, lecz nie ostatni. Wszystko odbywa się w duchu less waste. Chodzi o to, aby nadawać życie rzeczom, które wydawałoby się, iż już nie znajdą zastosowania i miejsca w naszym życiu. Dzisiejszy projekt jest zorganizowany tak, żeby pokazać, jak ważne jest, aby dbać o środowisko. To, co teraz zrobimy, zaprocentuje w życiu dorosłym każdego dziecka - twierdzi Natalia Rokita, Fundacja Polskie Dzieci.org.

Podczas Międzypokoleniowego Pikniku Ekologicznego można było uczestniczyć w licznych warsztatach twórczych z wykorzystaniem materiałów z odzysku. Uczestnicy mogli spróbować swoich sił w malowaniu doniczek i tworzeniu roślinnych mandali. Przygotowano również warsztaty papiernictwa z wykorzystaniem papieru z makulatury i ekologicznych zakładek z nasionami. Komenda Miejska Policji przeprowadziła akcję znakowania jednośladów w ramach programu "Twój rower - Twoja własność". Nie zabrakło oczywiście warsztatów kulinarnych.

Jako że kupujemy wiele ubrań i sporej części z nich nie potrzebujemy, organizatorzy wydarzenia przygotowali "Wieszak ostatniej szansy". Można było zostawić tam swoje ubrania, które są w dobrym stanie. Podobnie ma się rzecz z książkami. Każdy mógł zostawić w budce bookcrossingowej niepotrzebne już książki.

Organizatorami wydarzenia byli: Zielony Wrocław, Urząd Miejski Wrocławia, Fundacja Polskie Dzieci.org i wroclaw.pl.

My jesteśmy ze stosikiem Wrocławskie Mieszkania. Jesteśmy zarządcą komunalnych mieszkań i terenów zewnętrznych. Ponieważ jest to międzypokoleniowy piknik ekologiczny, przy naszym stoisku można wypełnić rebusy oraz wykonać dekoracje jesienne z kasztanów czy żołędzi. Przyszło dużo osób i bardzo nas to cieszy - mówi Katarzyna Galewska, Rzecznik Prasowy spółki Wrocławskie Mieszkania.

Reprezentuję Centrum Kreatywności Talent, pracownia renowacji mebli. Zajmujemy się nauką dzieci, jak odnawiać stare i zniszczone meble, tak, żeby przywrócić im drugie życie. Na piknik przynieśliśmy swoje meble. Chcemy pokazać, jak to robimy i z jakich materiałów korzystamy. Absolutnie nie używamy chemii. Korzystamy z terpentyny balsamicznej i oleju lnianego. Jeśli coś by wymagało niebezpieczeństwa kontaktu ze skórą, dajemy dzieciom rękawiczki. Mamy też maski i słuchawki. Staramy się dbać o dzieci - twierdzi Marek Wandałowski, Centrum Kreatywności Talent.

Widziałam ogłoszenie na klatce schodowej. Mieszkam tu w okolicy. Co ciekawe o wydarzeniu usłyszałam również w kościele. Widzę, że jest bardzo dużo aktywności dla dzieci. Jest dużo rzeczy skierowanych do zainteresowania i edukowania uczestników. Sama dowiedziałam się, że moja wiedza o segregacji nie jest tak dobra, jak myślałam. Uważam, że jest to dobra inicjatywa - mówi Ela, mieszkanka Starego Miasta.

Jest ładna pogoda. W związku z tym wydaje mi się, że jest dobrze. O wydarzeniu dowiedziałem się od rodziców wnuczki - twierdzi Krzysztof, mieszkaniec Wrocławia.

O pikniku dowiedziałam się z Facebooka. Poza tym o wydarzeniu było słychać w Urzędzie Miejskim Wrocławia. Jest to faktycznie duża akcja, ponieważ nie marnujemy różnych rzeczy. Przynosimy i wymieniamy się między sobą. Słoneczko nam dopisało, mimo że dzień był mało słoneczny. Jest super. Prosimy o więcej takich pikników - mówi Krystyna, mieszkanka Wrocławia.

Jesteśmy z przestrzeni Trzeciego Wieku. Wspaniała zumba z Patrykiem Kowalskim, jak zawsze - twierdzi Maria, mieszkanka Wrocławia.

Wyszliśmy na spacer i trafiliśmy tutaj. Bardzo dobra inicjatywa. Słuszne podejście do tematu. Chwalimy organizatorów. Mam pozytywne wrażenia. Dzieci są zainteresowane. Atrakcji jest wystarczająca ilość - mówi Ryszard, turysta ze Słupska.

Byłam dzisiaj w Operze z dzieckiem na bardzo pięknym spektaklu. Stwierdziłam, że po występie trzeba się rozerwać i pokazać dziecku Wrocław. Pomyślałam, że skoro tutaj jest niedaleko park przy Teatrze Lalek, to wejdziemy do niego. Trafiliśmy na bardzo piękny piknik. Inicjatywa bardzo mi się podoba. Jest to super pomysł - twierdzi Teresa, mieszkanka Wrocławia.