Wrocław: Pozew napisany przez AI pełen błędów. Sąd go oddalił

Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił pozew prezesa firmy programistycznej. Dokument, wraz z pismami procesowymi, został napisany przy wsparciu sztucznej inteligencji (AI). Pojawiły się tam rażące błędy, w tym nieistniejące przepisy.
Sąd Okręgowy we WrocławiuChat GPT narobił błędów. Wrocławski sąd oddalił pozew.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Krzysztof Szymczak
Karolina Kwiatek

Sprawa dotyczy zamówienia na stworzenie aplikacji mobilnej, która miała być dostępna dla klientów zarówno przez App Store (dla telefonów z systemem iOS), jak i Google Play (w przypadku Androida).

Firma programistyczna, która zgłosiła się z najbardziej korzystną - pod względem finansowym - ofertą, nie mogła pochwalić się takimi projektami w swoim portfolio, a był to wymóg konieczny, żeby przystąpić do projektu.

Kierowca audi "szponcił" na drodze. Teraz grozi mu więzienie

- Ta spółka miała już aplikację na Google Play natomiast nie posiadała żadnej w App Store. Z tego względu jej oferta została odrzucona, co nie spodobało powodowi (prezes firmy - red.). Stwierdził, że skoro przedstawił najkorzystniejszą ofertę, to powinien zostać wybrany - mówi w rozmowie z dziennikarzami "Gazety Wrocławskiej" mec. Joanna Lesicka, pełnomocnik pozwanego.

Mężczyzna był zdania, że skoro potrafi napisać kod w technologii flutter, to jest to równoznaczne z możliwością stworzenia aplikacji, dostępnej w sklepie App Store. W tym przekonaniu miała utwierdzać go sztuczna inteligencja.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Sąd Okręgowy we Wrocławiu © Polska Press Grupa | Karolina Kwiatek

O sprawie jako pierwszy napisał "Dziennik Gazeta Prawna". Jak czytamy w materiale, mężczyzna wniósł do sądu pozew o odszkodowanie. Zarówno ten dokument, jak i pisma procesowe miał napisać za pomocą Chat-u GPT, czyli sztucznej inteligencji.

Jako dowód swojej słuszności dołączył do dokumentów sądowych wydruki "rozmów" z AI. Sztuczna inteligencja patrzyła na jego poczynania przychylnym okiem. Chcąc mu pomóc, powołała się na przepisy, które nie miały zastosowania w tym przypadku, a także nieco udoskonaliła treść istniejących, by pasowały do tego przypadku.

- Podejrzewam, że możemy mieć tu do czynienia ze zjawiskiem "sykofancji". Jest to nieszczere i systematyczne pochlebstwo, które sztuczna inteligencja stosuje, żeby utwierdzić nas w naszych przekonaniach. Model (językowy, jakim jest AI - red.) uczy się nas na podstawie tego, co do niego wprowadzamy i generuje takie treści, żeby nas zadowolić. I tutaj właśnie chyba tak do tego doszło - dodaje mecenas Lesicka.

Wirtualna Polska
© Pexels.com | Pexels.com

- Powód powoływał się na wydruki swoich rozmów ze sztuczną inteligencją. Niestety, widoczne było to, że sztuczna inteligencja wręcz napisała to, co on chciał usłyszeć. Po prostu upewniała go w jego bezpodstawnym roszczeniu - mówi w rozmowie z dziennikarzami "Gazety Wrocławskiej".

Wrocławski sąd oddalił pozew. Zdaniem naszej rozmówczyni nie dopatrzono się czynu niedozwolonego. Zbadano, czy zapytanie zostało przeprowadzone zgodnie z: zasadą konkurencyjności, umową o dofinansowanie i kodeksem cywilnym. Sąd również sprawdził, czy doszło do czynu nieuczciwej konkurencji. Nic takiego nie miało miejsca.

W motywach ustnych sąd odniósł się m.in. do wykorzystania chatu, wskazując, że "treści generowane przez AI nie są dla sądu dowodem, a jedynie mogą służyć powodowi do tego, aby móc formułować swoje argumenty" - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

- Sąd wskazał także, że szkoda - wyartykułowana tak naprawdę przez sztuczną inteligencję - nie została wykazana, ani nie zostały tutaj zastosowane żadne zasady logiki, aby tę szkodę prawidłowo wyliczyć - przekazuje nam mec. Lesicka.

Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym Sądu Okręgowego we Wrocławiu, żeby dowiedzieć się, czy jest to pierwsza taka sytuacja. Jak tylko dostaniemy odpowiedź, znajdziecie ją w tym miejscu.

Sprawę rozpatrywał Sąd Okręgowy we Wrocławiu:

Wybrane dla Ciebie
Dziemiany: 22-latka przetransportowana śmigłowcem LPR
Dziemiany: 22-latka przetransportowana śmigłowcem LPR
Czaplinek: Pijany kierowca uciekał przed policją i uderzył w ogrodzenie
Czaplinek: Pijany kierowca uciekał przed policją i uderzył w ogrodzenie
Służby rozbiły grupę legalizującą pobyt cudzoziemców. 24 zatrzymanych i 1500 zarzutów
Służby rozbiły grupę legalizującą pobyt cudzoziemców. 24 zatrzymanych i 1500 zarzutów
Koniec STOPu na zielonej strzałce? Kierowcy wreszcie odetchną
Koniec STOPu na zielonej strzałce? Kierowcy wreszcie odetchną
Ostrowiec Świętokrzyski: Eliminacje do festiwalu kolęd i pastorałek
Ostrowiec Świętokrzyski: Eliminacje do festiwalu kolęd i pastorałek
Pięć lat w Night City. Cyberpunk 2077 dalej rośnie i wciąga miliony
Pięć lat w Night City. Cyberpunk 2077 dalej rośnie i wciąga miliony
Polacy pokochali chińskie samochody. Te marki podbijają rynek wtórny
Polacy pokochali chińskie samochody. Te marki podbijają rynek wtórny
Władze Chojnic rozważają wycofanie się z systemu Fala. Trwa liczenie zysków i strat
Władze Chojnic rozważają wycofanie się z systemu Fala. Trwa liczenie zysków i strat
Po 37 latach zmiany w Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie. "Nie odchodzę donikąd&#34
Po 37 latach zmiany w Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie. "Nie odchodzę donikąd&#34
Wolin: Służby interweniowały po wywróceniu ciągnika
Wolin: Służby interweniowały po wywróceniu ciągnika
Toruń: Tak kiedyś mówiono. Gwara miasta nadal obecna
Toruń: Tak kiedyś mówiono. Gwara miasta nadal obecna
Kielce: Rockowe ballady w Filharmonii Świętokrzyskiej. Koncert już 20 grudnia
Kielce: Rockowe ballady w Filharmonii Świętokrzyskiej. Koncert już 20 grudnia
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟