Wschowa: Zgotował rodzinie piekło. Dręczenie i bicie trwało latami
Z ustaleń postępowania przygotowawczego wynika, że w okresie od stycznia 2014 roku do 22 lutego 2025 roku, we Wschowie, oskarżony znęcał się nad konkubiną. Mężczyzna wszczynał bez powodu lub z błahych powodów awantury, podczas których kierował pod jej adresem obelgi, poniżał ją, krytykował. Pozbawiał partnerkę pieniędzy, zmuszał do opuszczenia mieszkania. Sadysta groził kobiecie śmiercią, szarpał, dusił i popychał.
Śledczy ustalili, że oskarżony w różnych okresach dopuszczał się znęcania nad swoimi dziećmi, nad 10-letnim synem, 8-letnią córką, 4-letnią córką i 3-letnim. Dzieci były wyzywane. Sadysta groził im śmiercią. Poniżał dzieci i bił. Były szarpane, popychane, uderzane w głowę. Wywoływał u dzieci stały niepokój. W dniu, 22 lutego, oskarżony uderzył jednego z synów kilkukrotnie pięściami w nogi, powodując u niego siniaki, a wobec drugiego syna zastosował ucisk na skronie, w wyniku czego dziecko doznało licznych drobnych sińców.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.