Wyjątkowy, zabytkowy tramwaj wyruszy na ulice Krakowa. Zna miasto sprzed wieku. MPK już go pokazało
Przez lata tramwaj SN1 woził pasażerów, począwszy od czerwca 1922 roku, gdy został włączony do ruchu. Niewiele było tego typu wagonów, bo zaledwie 15 - zbudowanych przez pracowników Krakowskiej Spółki Tramwajowej. Budowali sami, bo wówczas po zakończeniu I wojny światowej i odzyskaniu niepodległości, Krakowa nie było stać na zakup i chociażby zaciągnięcie kredytu na nowe tramwaje. Potrzeby rosły, sieć tramwajowa musiała być rozbudowywana i była.
Zlikwidowali podział na klasę pierwsza i drugą
W tamtych czasach ponad 100 lat temu tramwaje było dzielone klasę pierwszą i drugą. Taka sytuacja trwała do lata 1919 roku, gdy zniesiono ten podział. Prezentowany obecnie tramwaj - odbudowany SN1 był pierwszym tramwajem w Krakowie, który nie posiadał wewnętrznego podziału na klasę pierwszą i drugą.
- Stąd wyróżniało go wnętrze - jedna duża przestrzeń z ławkami wzdłuż ścian bocznych wagonu z 16 małymi oknami. W miarę upływu lat wagon zmienił swoje wyposażenie i wygląd. Największe zmiany przeprowadzono w latach 40. i 50. ubiegłego wieku. W efekcie remontów wagon unifikowano z innymi eksploatowanymi pojazdami, zwłaszcza nowymi wówczas wagonami typu N. Przede wszystkim upraszczano konstrukcję – zamiast obłych ścian zastosowano proste elementy, a w miejsce ośmiu okien po każdej ze stron, wstawiono dwukrotnie większe cztery okna - tak MPK opisuje pojazd, przy okazji jego prezentacji.
Tramwaj przerobiono na domek wczasowy
Prezentowany wagon - wyjątkowy eksponat wycofano z ruchu w 1959 roku. Mógł już nigdy nie odzyskać swojego wyglądu i funkcji. Po wycofaniu wagon jego nadwozie po zdemontowaniu urządzeń elektrycznych i mechanicznych, wykorzystano w ośrodku wczasowym MPK w Osieczanach.
- Przerobiono go na domek mieszkalny, w którym przez kolejne niemal 12 lat spędzali urlopy pracownicy krakowskiego przewoźnika wraz z rodzinami - informuje MPK.
To nie jedyne miejsce, gdzie trafił. gdy w Osieczanach wybudowany został nowy dom wczasowy, to nadwozie SN1 zostało sprzedane prywatnej osobie zamieszkującej okolice Myślenic.
Jednak MPK odkupiło go w 1986 roku. Wrak SN1 trafił do ówczesnej Składnicy Taboru Zabytkowego MPK. W 1998 roku został przekazany do Muzeum Inżynierii Miejskiej (obecnie Muzeum Inżynierii i Techniki), a latem 2020 roku powrócił do swojego pierwotnego właściciela, czyli MPK w Krakowie.
Przyszedł czas na odbudowę i kolejną podróż
Postanowiono odbudować SN1. Prace zaczęły się w styczniu 2022 roku.
- W trakcie renowacji pracownicy MPK starali się zachować jak najwięcej elementów oryginalnych wagonu, w tym drewnianych konstrukcyjnych i wyposażania. Ostatecznie tramwaj odzyskał dokładnie taki wygląd i kolor, jaki miał w ostatnim okresie eksploatacji, czyli w latach 50. ubiegłego wieku - informuje MPK w Krakowie.
Obecnie w ramach jubileuszu 150 lat komunikacji miejskiej zabytkowy tramwaj znów wyruszy w podróż. Mieszkańcy Krakowa i turyści będą mogli wsiąść i przejechać się ponad stuletnim wagonem już w niedzielę, 8 czerwca.
Tego dnia wyjątkowo nie będzie tradycyjnej linii 0. W zamian zostanie uruchomiona linia nr 40 (Łagiewniki – Zajezdni Nowa Huta), na którą wyjadą najstarsze tramwaje posiadane przez MPK. Oprócz odbudowanego SN1-59 z 1922 roku, będzie to jeszcze SN1-37, czyli Gracówka z 1912 roku oraz SN3, czyli Zeppelin z 1906 roku.