Wyskoczyli z auta i napadli mężczyznę. Bili go metalową rurką i kopali - ich łupem padło 20 złotych
Do zdarzenia doszło około godziny 10:00 na parkingu leśnym przy betonowej drodze. W ciemnym volkswagenie sharanie siedziało dwóch napastników, którzy upatrzyli sobie dwóch przechodniów. W pewnym momencie wysiedli z auta i zaatakowali jednego z mężczyzn, bijąc go metalową rurką i kopiąc po całym ciele. Gdy poszkodowany stracił możliwość obrony, sprawcy zabrali mu 20 złotych i odjechali z miejsca zdarzenia. Drugi z mężczyzn zdołał uciec do lasu i wezwał pomoc.
Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole. Funkcjonariusze uzyskali od pokrzywdzonych opis auta i rozpoczęli poszukiwania. W trakcie wykonywania czynności policjanci zauważyli opisywany pojazd i natychmiast podjęli pościg. Volkswagen został zatrzymany po chwili. W środku znajdowało się dwóch mężczyzn i kobieta – wszyscy to mieszkańcy powiatu kwidzyńskiego w wieku 22 i 23 lat.
Jak się okazało, kierowca był pijany – badanie wykazało 0,56 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (ponad 1 promil). Na tym jednak lista jego przewinień się nie kończyła. Mężczyzna posiadał bowiem sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany w 2024 roku, obowiązujący aż do 2027 roku.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju, czyli użycia przemocy w celu doprowadzenia pokrzywdzonego do stanu bezbronności i dokonania kradzieży. Kierowca odpowie dodatkowo za złamanie sądowego zakazu oraz jazdę pod wpływem alkoholu. Sąd zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.