Dolny Śląsk: Wysyp grzybów. Jesień 2025 rozpoczęła się grzybobraniem - gdzie na grzyby w dolnośląskie? Może na południe
Jesień 2025 - gdzie na grzyby w dolnośląskie? Gdzie w tej chwili jest najwięcej grzybów?
- Znajdujemy borowiki szlachetne, kurki (pieprzniki jadalne), podgrzybki brunatne, a także kozaki - ich wysyp na grupach tematycznych raportują grzybiarze z okolic Bolesławca, Świętoszowa oraz zbieracze z okolic Jawora i terenu szeroko pojętych Borów Dolnośląskich.
Do połowy września mieszkańcy południa regionu czytali o tych doniesieniach ze smutkiem i zazdrością. W końcu sami zaczynają się dzielić pierwszymi dobrymi wieściami.
- Coś się właśnie "ruszyło" w temacie grzybów. Popadało trochę i pojawiają się maślaki oraz podgrzybki. Jeszcze nie ma ich zbyt wiele, bo noce są chłodne, 8 - 10 stopni na plusie w nocy to trochę mało, jednak wcześniej grzybów nie mieliśmy niemal wcale. Można zatem stwierdzić, że jest troszeczkę lepiej - mówi Marcin Fułat, nadleśniczy Nadleśnictwa Kamienna Góra obejmującego swoim zasięgiem takie pasma górskie jak Rudawy Janowickie, fragmenty Karkonoszy, Góry Krucze - Kamienne, Wałbrzyskie, Lisie, Bramę Lubawską oraz Kotlinę Kamiennogórską.
Wysyp grzybów na południu Dolnego Śląska
Leśnicy i grzybiarze z południa Dolnego Śląska po niewielkim wysypie grzybów, który wystąpił na początku sierpnia, oczekują na wysyp jesienny. Jest duże prawdopodobieństwo, że nastąpi on zaraz na początku jesieni 2025.
- W naszej szerokości geograficznej zwykle od późnego lata pojawiają się owocniki grzybów. Opady, wilgotność i pora roku mają tu kluczowe znaczenie. Dużo też zależy od gatunków drzew, bo drzewa nawiązują współzależności z wybranymi gatunkami grzybów. W naszych lasach z przewagą świerka mamy latem zwykle wysyp maślaków, o ile jest wystarczająco wilgotno. W tym roku to nie nastąpiło - komentuje nadleśniczy z Nadleśnictwa Kamienna Góra i wskazuje, że tego lata - przez brak wilgoci w ściółce obserwowano niewielki wysyp stricte jesiennych jak borowiki ceglastopore.
Ostatnie deszcze i nadchodzące kilkudniowe ocieplenie wskazują na dogodne warunki do wzrostu owocników.
- Nasi leśnicy wspominają, że jeszcze nie ma u nas wysypu grzybów. W ostatnich dniach na łąkach pod lasami pojawiły się w większych ilościach kanie. Oczekujemy na pojawienie się większej ilości podgrzybków i prawdziwków. Myślimy, że ostatnie opady w połączeniu z ociepleniem, które nadchodzi, sprawią, iż ten wysyp się pojawi - mówi Marek Nogawka, zastępca nadleśniczego z Nadleśnictwa Wałbrzych.
Dotychczasowe warunki na zbieranie aromatycznych owocników latem 2025 nie były dla grzybiarzy szczególnie pomyślne. Najnowsze doniesienia z drugiej dekady września są obiecujące:
- maślaki, kurki i sierdzunie sosnowe z Gór Sowich;
- kanie, maślaki i podgrzybki oraz pojedyncze kozaki z Gór Kamiennych;
- podgrzybki i pojedyncze rydze z Gór Wałbrzyskich.
- Mam nadzieję, że w najbliższych dniach będzie cieplej i będzie padało, a przez to będziemy się mogli cieszyć pięknymi grzybami, które pojawią się na naszych stołach - dodaje nadleśniczy Marcin Fułat i przypomina, że w lokalnych lasach jest duży przekrój przez gatunki i rodzaje grzybów jadalnych, późną jesienią zaś w lasy te przyciągają wysypem podgrzybków.
Grzybobranie 2025. Służby apelują do grzybiarzy, by zadbali o bezpieczeństwo
Wraz z sezonem na grzybobranie wiążą się też zaginięcia w terenach leśnych, dlatego służby przestrzegają, by grzybiarze zachowywali się rozsądnie i zadbali o swoje bezpieczeństwo.
- Najważniejsze jest, by wychodząc do lasu zabrać ze sobą telefon z pełną baterią i włączonym GPS-em, ale przede wszystkim, by poinformować bliskich i znajomych dokąd dokładnie się idzie. Dzięki temu można uniknąć stresujących sytuacji - apeluje Marcin Świeży z Komendy Policji w Wałbrzychu i zaznacza, że w tym sezonie w regionie nie było konieczności rozpoczynać poszukiwań.