Za kierownicą bez prawa jazdy. Zatrzymanie BMW w Łodzi
Funkcjonariusze patrolu ze śródmiejskiego oddziału Straży Miejskiej w Łodzi zauważyli samochód marki BMW, który wjechał na ul. Kilińskiego pomimo obowiązującego tam zakazu ruchu pojazdów.
Gdy strażnicy upewnili się, że kierowca nie dojechał w miejsce docelowe, zatrzymali auto do kontroli. Mężczyzna siedzący za kierownicą spytany o powód, dla którego nie dostosował się do zakazu, odpowiedział, że „nie zauważył znaku”. Poproszony o okazanie prawa jazdy, oznajmił, że „zostawił je w domu”. Funkcjonariusze zaproponowali więc, że pojadą z nim po dokument. Wtedy mężczyzna przyznał, że nigdy nie miał uprawnień do kierowania pojazdem.
Kierowca trafił na I Komisariat Policji w Łodzi, gdzie zweryfikowano jego dane oraz sprawdzono, czy mężczyzna nie jest poszukiwany. Na koniec został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za niestosowanie się do znaku zakazu. A wymierzeniem kary za prowadzenie pojazdu bez uprawnień zajmie się sąd, do którego wpłynie wniosek w tej sprawie.