Zabójstwo Klaudii. Co ma do powiedzenia polski MSZ? - komentuje Adam Willma

W niedzielę Marsz Milczenia po zabójstwie Klaudii. Milczenie to najlepszy sposób, żeby się w tym proteście nie pokłócić. Ale też na nowo przemyśleć kilka kwestii, bo nagle stanęło przed nami wiele pytań.
Atak w parku GlazjaKto pojmie z jakiego powodu od lat (jako Unia) utrzymujemy bezwizowy ruch z Wenezuelą?
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Małgorzata Oberlan
Adam Willma

Z Klaudią pożegnał się uniwersytet, na którym zdolna dziewczyna rozpoczęła właśnie przygotowania do doktoratu. Pożegnał się w dziwny sposób, pomijając nazwisko swojej doktorantki (które przewija się skądinąd w internetowej witrynie uczelni). Dlaczego życie wymazane w brutalny sposób przechodzi w sferę anonimowości?

Rodzina Klaudii zwracała się o powściągliwość w podawaniu szczegółów dotyczących stanu jej zdrowia, ale nie o jej zanonimizowanie. To kolejny krok w absurdalnej drodze do świata, w którym publiczne jest jedynie szczęście, a ból, dramat i śmierć – anonimowe.

I jeszcze jedna kwestia dotycząca milczenia. Musiało minąć kilka dni, żeby atak w toruńskiej Glazji przebił się do głównych ogólnopolskich mediów. Z początku przesączyły się jedynie informacje o „ataku na dziewczynę” albo „pobicia”. Ot, klasyka prewencyjnej cenzury, którą znamy doskonale z innych krajów. Tymczasem od pierwszego dnia było jasne, że mamy do czynienia z morderstwem odroczonym w czasie.

Z kolei prokuratura z niewiadomych względów przesunęła (o trzy dni) podanie do publicznej wiadomości informacji o śmierci dziewczyny dziewczyny. Kto i dlaczego podjął taką decyzję?

Celowo używam słowa „zabójstwo” bo trudno mi sobie wyobrazić, aby sąd zastosował paragraf o „pobiciu ze skutkiem śmiertelnym”, które zagrożone jest już nie dożywociem, ale maksymalnie 15-letnią odsiadką.

Przy okazji Marszu Milczenia, warto też zadać sobie jeszcze inne pytanie: Jak to możliwe, że sprawca, Yomeykert R.-S., obywatel Wenezueli, przebywał w Polsce, skoro pozwolenie na pobyt turystyczny skończyło mu się dwa miesiące wcześniej. W systemie nie wyświetliła się informacja o tym, że nie opuścił Unii? A jeśli wyświetliła się, czy tak trudno skojarzyć ją z polskim adresem matki 19-latka?

Imię Yomeykert Wenezuelczycy od razu kojarzą ze slumsami Caracas, co oczywiście nie jest zarzutem, ale może być przesłanką do bliższego przyjrzenia się „turyście”. Policja informuje, że Yomeykert nie był dotąd karany w Wenezueli. Wieść gminna niesie jednak, że nie zdążył być karany (choć był zamieszany w przestępstwo), stąd jego wyjazd do Europy. Mam nadzieję, że służby zweryfikują tę informację.

I wreszcie – kto pojmie z jakiego powodu od lat (jako Unia) utrzymujemy bezwizowy ruch z Wenezuelą? Owszem, kraj ten był kiedyś oazą bogactwa w Ameryce Południowej. Od lat tkwi jednak w bezdennym kryzysie, pożerany przez hiperinflację, korupcję i największą przestępczość w regionie. Dość powiedzieć, że w statystyce zabójstw Wenezuela wyprzedza nas stukrotnie (!), zajmując w tym straszliwym rankingu drugie miejsce na świecie po Ekwadorze. Do tego nie mamy z Wenezuelą praktycznie żadnych relacji handlowych (oprócz niewielkiego eksportu sodu kaustycznej).

A teraz najciekawsze. Przejrzyjmy co ma do powiedzenia na temat Wenezueli polski MSZ: "Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Wenezueli, za wyjątkiem zorganizowanych wyjazdów grupowych na wyspę Margarita, ze względu na sytuację bezpieczeństwa, w tym ryzyko bezpodstawnych aresztowań cudzoziemców połączonych z oskarżeniami o planowanie aktów przemocy o charakterze politycznym, a nawet o terroryzm". 

To nie wszystko: "Przestępczość z użyciem przemocy jest szeroko rozpowszechniona i jest też wymierzona w obcokrajowców. Przestępczość uliczna w dużych miastach, zwłaszcza w Caracas i Maracaibo, pozostaje na wysokim poziomie. Także poza miastami można spodziewać się przestępczości z użyciem przemocy i rabunków. Na autostradzie pomiędzy lotniskiem a Caracas zdarzają się przypadki strzelania do samochodów, jak również wielokrotnie dochodzi do napadów po zmroku. W barach i nocnych klubach odnotowano stosowanie tzw. pigułek gwałtu".

I najważniejsze:

"Podczas wjazdu do Wenezueli na lotnisku w Caracas obcokrajowcy muszą liczyć się z zaostrzonymi, długotrwałymi kontrolami osobistymi oraz przesłuchaniami. Na lotnisku w Caracas odnotowano liczne przypadki arbitralnej odmowy wjazdu do Wenezueli cudzoziemcom, w tym obywatelom polskim".

Pozostaje pytanie, jak wygląda analogiczna procedura na lotnisku w Madrycie, na którym otwarto Wenezuelczykowi drzwi do strefy Schengen? Jest równie wnikliwa, prawda? Prawda?

Owszem, sprawcami bestialstw są również Polacy. Nie dalej niż w lutym Mateusz Sz. z Sosnowca zadał swojej żonie kilkanaście ciosów nożem w obecności 2-letniego dziecka. Problem w tym, że wszyscy składamy się na funkcjonowanie służb po to, aby do kraju wpuszczały nie średnią statystyczną z innych państw, ale wyłącznie te osoby, które nie będą podbijać naszych statystyk kryminalnych. O czym, w natłoku poprawnościowej mgły, same służby już chyba zapomniały.

Wybrane dla Ciebie

Słodzone napoje – płynna destrukcja organizmu potwierdzona badaniami
Słodzone napoje – płynna destrukcja organizmu potwierdzona badaniami
Pruszcz Gdański: Pijany 45-latek wszczął awanturę w sklepie. Najadł się ciastek, ale nie zamierzał płacić
Pruszcz Gdański: Pijany 45-latek wszczął awanturę w sklepie. Najadł się ciastek, ale nie zamierzał płacić
Warszawa: Wypadek w CH Arkadia. 7-latek spadł z wysokości kilku metrów
Warszawa: Wypadek w CH Arkadia. 7-latek spadł z wysokości kilku metrów
Warszawa: Wypadek na ulicy Modlińskiej. Kierujący motocyklem wjechał w tył auta. Ranny trafił do szpitala
Warszawa: Wypadek na ulicy Modlińskiej. Kierujący motocyklem wjechał w tył auta. Ranny trafił do szpitala
Poniatowa: 17-latek zatrzymany przed sklepem z narkotykami
Poniatowa: 17-latek zatrzymany przed sklepem z narkotykami
Świętochłowice: Dentysta pobity w gabinecie. Sprawca napaści wcześniej ukradł mu portfel
Świętochłowice: Dentysta pobity w gabinecie. Sprawca napaści wcześniej ukradł mu portfel
Poznań: Nocne prace torowe w centrum miasta. Naprawa torowiska bez ciężkiego sprzętu
Poznań: Nocne prace torowe w centrum miasta. Naprawa torowiska bez ciężkiego sprzętu
Busko-Zdrój: Konferencja przed dwoma ważnymi kongresami
Busko-Zdrój: Konferencja przed dwoma ważnymi kongresami
Rostarzewo: Tragiczny wypadek. Nie żyje mężczyzna potrącony przez samochód ciężarowy
Rostarzewo: Tragiczny wypadek. Nie żyje mężczyzna potrącony przez samochód ciężarowy
Siedlce: Tragiczny wypadek. 77-letnia pasażerka zginęła na miejscu
Siedlce: Tragiczny wypadek. 77-letnia pasażerka zginęła na miejscu
Przeworsk: Zaatakowali bez powodu 17-latka. Sprawcami pobicia dwaj nieletni
Przeworsk: Zaatakowali bez powodu 17-latka. Sprawcami pobicia dwaj nieletni
Lubań: Zamienił życie byłej dziewczyny w piekło. Kobieta zaczęła się bać o własne życie
Lubań: Zamienił życie byłej dziewczyny w piekło. Kobieta zaczęła się bać o własne życie