Zakopane na Rynku w Krakowie. Wzajemna promocja obu miast
Zakopane i Kraków. Łączy nas (masowa) turystyka
Zakopiańczyków ze swoim burmistrzem Łukaszem Filipowiczem witał w Krakowie wiceprezydent Stanisław Mazur. Włodarze obu miast podkreślali, że to, co łączy górali i krakowian to turystyka, że w obu miastach jest wielu gości zarówno z Małopolski, Polski jak i zagranicy i oba miasta chcą się nawzajem promować. Dziś część Zakopanego była w Krakowie, ale Kraków ma już zaproszenie do prezentacji swoich walorów w stolicy Podhala.
- Promujemy się w wielu miejscach zarówno w Polsce, jak i daleko poza granicami. Byliśmy ostatnio w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale góralską kulturę pokazujemy także w Polsce, np. w Sopocie. Mamy pięknych ludzi, piękną kulturę, wspaniały folklor. Potrafimy się zaprezentować i zaprosić do naszych muzeów, na imprezy, wydarzenia, festiwale także te międzynarodowe - mówi burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz, pomysłodawca promocji górali w Krakowie.
Zakopane przypomina: góry są niedaleko Krakowa
Krakowski Rynek tego popołudnia tętnił tańcem zespołów w góralskich strojach i muzyką graną na skrzypcach i wielu innych instrumentach, także trombitach - okazałych, kilkumetrowych, ludowych instrumentach używanych na Podhalu.
- To bardzo ciekawy przykład współpracy. Wyjątkowe dwa miasta turystycznie mogą się nawzajem promować. Trzeba też dodać, że działamy w innych przestrzeniach turystyki. Kraków to zabytki, kultura, sztuka, dziedzictwo. Natomiast Zakopane to folklor, krajobraz, góry, coś czego u nas nie ma. Mam poczucie, że przez tę wzajemną promocję służymy jednemu i drugiemu miastu. Obecnie Zakopane jest u nas, ale my mamy zaproszenie i uważam, że możemy z niego skorzystać nie tylko po to, żeby przyciągnąć nowych turystów, ale pokazać, że współpraca, zrozumienie i sympatia między miastami turystycznymi jest możliwa. Każde ma innego rodzaju produkt turystyczny - mówi wiceprezydent Stanisław Mazur.
Małopolska Organizacja Turystyczna promuje swoich
Górale promowali swoje muzea, placówki, które pokazują kulturę gór, folklor i wszystko co atrakcyjne na Podhalu. Całe wydarzenie wspierała Małopolska Organizacja Turystyczna z prezesem Grzegorzem Biedroniem.
- I w Krakowie, i w Zakopanem ciągle powstają nowe obiekty i nowe atrakcje turystyczne. O jednych trzeba przypominać, inne pokazywać i promować także wśród mieszkańców Małopolski. Z naszych badań wynika, że ci turyści wewnątrz Małopolski np. w ubiegłym roku stanowili 40 procent ruchu turystycznego, bardzo dużo, dlatego warto promować się w swoim województwie. To są pieniądze zostawione u siebie w swoim województwie, wspierające tutejsze miejsca pracy. Z naszego punktu widzenia najważniejsze jest to, co zostaje u nas, turystyka, która odbywa się w Małopolsce. Dlatego promowanie Zakopanego w Krakowie i Krakowa w Zakopanem powinno być rzeczą naturalną - mówi Grzegorz Biedroń, prezes MOT.
Wspomina, że okres pandemii pokazał jak polscy turyści zaczęli na nowo odkrywać jak atrakcyjna jest Polska, Małopolska. - Pokazujmy, przypominajmy małopolskim turystom ciekawe atrakcje w naszym regionie, bo warto je odwiedzać - mówi szef MOT.
Zakopiańczycy zapraszali do swoich muzeów, na imprezy, które będą latem i jesienią, zapraszali także na szlaki i do podziwiania gór i przypominania sobie o tym, że są tak niedaleko.
Zakopiańskie atrakcje na lato
• Ponad 60 pokazów filmowych w plenerze w ramach Kina Letniego
• Festiwal Literacki z premierami najważniejszych książek o Zakopanem i Tatrach
• Koncerty muzyki klasycznej i organowej w zakopiańskich świątyniach
• Wielkie wydarzenie otwarcia sezonu – „Lato z Radiem i Telewizją Polską” (5 lipca)
• Barwny Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich z zespołami z Nepalu, Rumunii, Włoch i wielu krajów świata
• City toury, warsztaty, wystawy, koncerty, oprowadzania, atrakcje dla dzieci i rodzin każdego dnia!