Zakopane: Nie będzie referendum w sprawie odwołania burmistrza. Zebrano za mało podpisów

Grupa mieszkańców Zakopanego, która próbowała doprowadzić do referendum w sprawie odwołania burmistrza Łukasza Filipowicza, nie zebrała wymaganej liczby podpisów. Inicjatywie przewodził były radny Jacek Kalata, jednak - jak sam przyznał - zabrakło kilkudziesięciu głosów, by osiągnąć cel.
Sesja Rady Miasta ZakopanegoSesja Rady Miasta Zakopanego
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski

1869 podpisów zamiast 2022

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby referendum mogło się odbyć, potrzebne były co najmniej 2022 podpisy mieszkańców Zakopanego. Termin na ich zebranie upłynął 18 sierpnia 2025 roku. Dzień później komisyjnie zniszczono 408 kart zawierających 1869 podpisów.

- W imieniu grupy mieszkańców będących inicjatorami bardzo dziękuję wszystkim za współpracę, a przede wszystkim tym osobom, które podpisały listy. Do osiągnięcia celu zabrakło nam kilkudziesięciu podpisów - napisał Jacek Kalata w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.

Iwona Pavlović o szansach Tomasza Karolaka w "TzG". Zdradziła, czym "nadrabia" na parkiecie

Podziękowania i przyczyny niepowodzenia

Były radny podziękował osobom i instytucjom, które wspierały akcję, w tym księżom i parafianom, zakopiańskim kupcom oraz kierowcom taksówek. Wskazał jednocześnie powody, które jego zdaniem wpłynęły na niepowodzenie inicjatywy.

- Zawiódł chaos organizacyjny w początkowej fazie, konieczność zorganizowania wsparcia prawnego w trakcie zbierania podpisów oraz przerwa wakacyjna i okres wzmożonej aktywności zawodowej większości z nas - wylicza Kalata.

"Doświadczenie na przyszłość"

Choć referendum nie dojdzie do skutku, inicjatorzy zapowiadają, że nie traktują całej akcji jako porażki.

- Dziękuję za możliwość współpracy oraz możliwość zdobycia nowych doświadczeń, które będziemy mogli wykorzystać w przyszłości - podsumował Kalata.

Wybrane dla Ciebie
Pomoc dla rolników po powodzi dostępna tylko przez kilka dni
Pomoc dla rolników po powodzi dostępna tylko przez kilka dni
Zielona Góra: Szaleńcza ucieczka 19-latka przed policją
Zielona Góra: Szaleńcza ucieczka 19-latka przed policją
Pieńsk: Podtrucie tlenkiem węgla. Mieszkańcy bloku ewakuowani.
Pieńsk: Podtrucie tlenkiem węgla. Mieszkańcy bloku ewakuowani.
Filet z kurczaka po parysku. Sprawdzony przepis na rodzinny obiad
Filet z kurczaka po parysku. Sprawdzony przepis na rodzinny obiad
Sulechów: Wzięli fachowca do remontu. Ukradł 59 tys. zł i uciekł
Sulechów: Wzięli fachowca do remontu. Ukradł 59 tys. zł i uciekł
Włocławek: Drogówka na zlocie miłośników aut. Dziesiątki mandatów i zatrzymane dowody
Włocławek: Drogówka na zlocie miłośników aut. Dziesiątki mandatów i zatrzymane dowody
Uniejów: Park Zamkowy w jesiennym wydaniu
Uniejów: Park Zamkowy w jesiennym wydaniu
Pułtusk: Budowa obwodnicy. Będą utrudnienia
Pułtusk: Budowa obwodnicy. Będą utrudnienia
Chabielice: Usuwanie niebezpiecznych odpadów w gminie Szczerców. Kolejny etap
Chabielice: Usuwanie niebezpiecznych odpadów w gminie Szczerców. Kolejny etap
Chojnice: Burmistrz dostanie podwyżkę. Decyzję poprzedziła dyskusja
Chojnice: Burmistrz dostanie podwyżkę. Decyzję poprzedziła dyskusja
Blackout w finansach. Wielka awaria systemów bankowych i płatniczych
Blackout w finansach. Wielka awaria systemów bankowych i płatniczych
Zanieczyszczenia w Narwi. Sprawę bada WIOŚ
Zanieczyszczenia w Narwi. Sprawę bada WIOŚ