Zakopane: Świąteczno-sylwestrowy szał. Najchętniej sprzedają się noclegi z dodatkowymi atrakcjami. Co przygotowali górale?

Lepienie bałwana, zabawy na śniegu, wykwintna wigilia z kapelą góralską, wizyta Świętego Mikołaja, kuligi, biesiady przy ognisku i zabawa sylwestrowa z pełnym stołem. Takie oferty w hotelach i pensjonatach w Zakopanem to już norma. Choć cena takich ofert niejednego może powalić, okazuje się, że chętnych na takie pobyty z pakietami nie brakuje. Te oferty schodzą na pniu.

Trzy tygodnie przed świętami rynek noclegowy jest rozgrzany, ale jeszcze nie całkowicie zamknięty. - Na święta mamy powyżej dwudziestu procent dostępności, na sylwestra około dziesięciu - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Ostatnie opady śniegu wyraźnie przyspieszyły sprzedaż. - Cena w jednym tygodniu skoczyła o trzynaście procent, po czym nieco spadła. Obecnie jesteśmy bardzo blisko zeszłorocznych stawek - dodaje.

Średnia cena pokoju dwuosobowego kilka kilometrów od centrum miasta, ze śniadaniem i w pakiecie świątecznym, to obecnie około 570 zł za dobę. W sylwestra standardem stają się ceny w granicach 800-850 zł za pokój dwuosobowy w średnim standardzie. Oferty poniżej 200 zł za osobę za noc wciąż się zdarzają, ale głównie poza Zakopanem - w Kościelisku, Białym Dunajcu czy Murzasichlu. Jednak to zazwyczaj sam nocleg, bez wyżywienia, czy dodatkowych atrakcji.

Tegoroczna sprzedaż ofert świątecznych ruszyła wyjątkowo wcześnie. - Najlepsze obiekty sprzedały się już latem. Święta w tym roku zaczęły się sprzedawać znacznie intensywniej na przełomie lipca i sierpnia - wskazuje Wagner. Te najbardziej rozpoznawalne miejsca z dobrym pakietem usług często zniknęły z rynku jeszcze przed jesienią.

Mimo to na rynku pozostanie pewna pula miejsc, również w samym centrum miasta. Problem polega jednak na cenie. - Na przeceny nie ma co liczyć. Jeśli gdzieś pojawi się coś taniej, to już dosłownie tuż przed świętami - dodaje. Będą to okazja wynikłe głównie z faktu, że nagle turyści odwołali przyjazd, a hotele będą chciały za wszelką cenę zapełnić miejsce. Generalnie jednak czym bliżej świąt i sylwestra - tym będzie drożej.

Sylwester w Zakopanem to niezmiennie najgorętszy moment całego sezonu zimowego. - To top of the top. Co roku chętnych nie brakuje - mówi Tymoteusz Mróz z lokalnej organizacji turystycznej "Made in Zakopane". Jak dodaje, mimo dużej bazy noclegowej Podhala, zainteresowanie nie słabnie. - Sto pięć procent obłożenia arytmetycznie oczywiście nie istnieje, ale niemal każdy pokój w regionie w tym czasie znajduje swojego gościa - podkreśla Mróz. Nawet osoby rezerwujące na ostatnią chwilę coś znajdą, choć wybór będzie skromny, a ceny wysokie.

Karol Wagner dodaje, że znamienny jest fakt, że każdego roku w regionie przybywa po kilkaset nowych miejsc noclegowych, a i tak w okresie sylwestra obłożenie dobija do 100 proc. A to oznacza, że z roku na rok gości na Podhalu w tym okresie jest coraz więcej.

Najlepiej sprzedają się oferty z pakietami czy to świątecznymi, czy sylwestrowymi. Oferty te wykraczają daleko poza sam nocleg. W podstawowych wariantach turyści mogą liczyć na pokój oraz śniadania, czasem także obiadokolacje. W ofercie świątecznej często jest uroczysta kolacja wigilijna z góralską muzyką, czy wizyta Św. Mikołaja. Niektóre obiekty organizują animacje dla najmłodszych - np. wspólne ubieranie choinki. W bardziej rozbudowanych pakietach pojawiają się także strefy wellness z basenem, jacuzzi i saunami, a wieczorami kuligi czy biesiady przy ognisku.

Ceny takich pakietów zaczynają się od około 535-575 zł za osobę za noc, ale przy wyższym standardzie i pełnym wyżywieniu potrafią być znacznie wyższe. W przypadku sylwestra dodatkowym kosztem jest często udział w balu - od 300 do 450 zł od osoby, a w karczmach nawet 800 zł. W cenie zazwyczaj zabawa z DJ-em lub zespołem, kilka ciepłych posiłków, zimna płyta, słodki stół, napoje i toast noworoczny.

W najdroższych obiektach ceny są znacznie wyższe. Pakiety świąteczne z pełnym wyżywieniem, wigilijną kolacją, wizytą Świętego Mikołaja i dostępem do stref wellness to koszt aż 2300 zł za noc za pokój dwuosobowy przy minimalnym pobycie czterech dób. Sylwestrowe pakiety z obiadokolacjami, animacjami i dostępem do basenów - od około 2100 zł za noc. W praktyce oznacza to, że święta w takim standardzie kosztują ponad 9 tys. zł, a sylwester - około 8,5 tys. zł za pobyt.

- W pierwszej kolejności sprzedają się obiekty, które przygotowały pakiety świąteczne, czy sylwestrowe. Następnie domki, czy apartamenty z górnej półki, gdzie jest część wspólna, by razem spędzić ten czas. Na końcu są kwatery prywatne - mówi Emilia Glista, współpracująca z hotelami i pensjonatami w górach w pozyskiwaniu klientów.

Święta i sylwester jednak to czas, gdy zarobią na Podhalu praktycznie wszyscy - także ci drobni przedsiębiorcy, którzy wynajmują pokoje w domach, w których mieszkają.

- Mam już zajęte 70 procent pokoi. To głównie młode grupy. Trochę się obawiam, wiadomo - sylwester, alkohol - ale liczę, że będzie spokojnie - mówi pan Andrzej z Olczy.

- Do mnie przyjeżdżają Polacy z Wielkiej Brytanii, spotykają się tutaj z rodziną - opowiada pani Anna z Kościeliska.

Rezerwacje są także na inne atrakcje - np. kuligi.

Na koniec ważne ostrzeżenie dla turystów. W okresie wzmożonego ruchu w internecie pojawiają się fałszywe ogłoszenia wynajmu. Kuszą atrakcyjnymi zdjęciami i niską ceną, a ich celem jest wyłudzenie zaliczki.

Przed rezerwacją warto sprawdzić, czy obiekt faktycznie istnieje - w bazie noclegowej prowadzonej przez Urząd Miasta w Zakopanem, w mapach Google i w kilku niezależnych serwisach z opiniami.