Zakrzów: Druhowie powitali wymarzony wóz strażacki
Wielkie święto jednostki OSP z powiatu tarnowskiego. Powitali wymarzony wóz strażacki Wielka feta w Zakrzowie
Do tej pory jednostka z Zakrzowa w gminie Wojnicz dysponowała trzema pojazdami: lekkim samochodem ratownictwa technicznego marki Iveco, 9-osobowym busem marki renault, oraz średnim samochodem ratowniczo-gaśniczym marki Man. Ten ostatni ma już 23 lata i sprawiał ostatnio druhom coraz więcej problemów.
- Był bardzo awaryjny. Zdarzało się, że z tego powodu samochód musiał być całkowicie wyłączony z działań, na czas naprawy - mówi Marek Bachara z OSP KSRG Zakrzów.
Dlatego marzeniem druhów spod Wojnicza był zakup nowego samochodu. W piątek (18 lipca) się ono spełniło i jednostka z Zakrzowa uroczyście powitała nowy wóz bojowy. W wydarzeniu oprócz druhów z całej gminy Wojnicz, mieszkańców Zakrzowa uczestniczyli również przedstawiciele lokalnego samorządu z burmistrzem Wojnicza Tadeuszem Bąkiem na czele, a także poseł Wiesław Krajewski.
Średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki Renault D16T został kupiony dzięki dofinansowaniu z projektu „Bezpieczna Małopolska – Bon na ratowanie – Straż Pożarna”. Władze województwa małopolskiego przeznaczyły na ten cel 674 tys. złotych, a całkowita wartość pojazdu to ponad milion złotych.
OSP KSRG Zakrzów z pojazdem na miarę XXI wieku
Nowy samochód ma bogate wyposażenie, które bardzo przyda się podczas działań, w których uczestniczyć będą druhowie z Zakrzowa.
- Wyposażony jest m.in. w kamery cofania, które zwiększają bezpieczeństwa podczas manewrowania w trudnych terenach. Ma pneumatyczną najaśnicę z oświetleniem do działań w porze nocnej. Posiada pompę o wydajności 1600 litrów na minutę i zbiornik wodny o pojemności trzech tysięcy litrów. Dodatkowo z przodu ma cztery zraszacze, tak więc jadąc teraz na przykład na pożar traw, będziemy mogli skuteczniej działać. Pojazd jest z napędem na cztery koła, więc dojazd nim jest praktycznie możliwy w każde miejsce - zaznacza Marek Bachara.
Samochód jest również wyposażony w niezbędną elektronikę, która połączona jest z systemami Państwowej Straży Pożarnej.
Man, który do tej pory służył jednostce z Zakrzowa, zostanie wystawiony na sprzedaż. Taki sam los czeka również renault, który służył do przewozu strażaków.
- Z pieniędzy ze sprzedaży tych samochodów chcemy kupić jeden dziewięcioosobowy nowy samochód. Żeby mieć już całą flotę nowych i sprawnych samochodów - podkreśla druh Bachara.