Zamieszanie wokół języków w szkołach. MEN wydało oświadczenie
Ministerstwo Edukacji Narodowej zdementowało pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje o rzekomym narzucaniu nauki języka ukraińskiego w polskich szkołach. Jak podkreśla MEN, wybór języka obcego leży po stronie dyrektora placówki.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Fot. Łukasz Kaczanowski/Polska Press
Barbara Wesoła
Język obcy w szkole? To decyzja dyrektora
Niedawno MEN odnosiło się do informacji o rzekomym wprowadzeniu języka ukraińskiego, jako przedmiotu na egzaminie ósmoklasisty. Teraz Ministerstwo skomentowało krążące w internecie doniesienia, jakoby szkoły były zobowiązywane do wprowadzania języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego – w miejsce np. niemieckiego czy francuskiego. MEN stanowczo zdementowało te informacje i określiło je jako fake news.
W polskim systemie edukacji wyboru języka obcego nauczanego w danej szkole dokonuje dyrektor szkoły (...). Nie potrzeba na to zgody Ministerstwa Edukacji Narodowej – podkreślono w komunikacie na portalu X.
Brak zachęt i brak obowiązku powszechnej nauki tego języka
Resort zaznaczył również, że nie planował i nie planuje żadnych form promowania języka ukraińskiego jako języka obcego – ani dla uczniów polskich, ani dla uczniów z Ukrainy.
Przypomniano, że szkoły mogą wybierać dowolny język nowożytny lub pozaeuropejski, m.in. niemiecki, francuski, chiński, japoński czy wietnamski.