Żary: Agresor w sklepie znieważył i zaatakował policjanta
Mężczyzna w jednym ze sklepów w Żarach był agresywny. Wykrzykiwał wulgaryzmy, a następnie zaatakował policjantów.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Aleksandra Sierżant
Agresor w markecie
W poniedziałek, 11 sierpnia żarski policjant w czasie wolnym od służby robił zakupy w jednym z marketów. Podczas pobytu w sklepie zauważył wyraźnie pobudzonego mężczyznę, który zachowywał się nienaturalnie - mówił bardzo głośno, używając przy tym słów wulgarnych i zakłócał spokój innych klientów.
- Funkcjonariusz początkowo zwrócił uwagę mężczyźnie, a ponieważ to nie przyniosło oczekiwanego rezultatu, okazał swoją legitymacje służbową i ponownie poprosił go, aby zaczął zachowywać się tak, by nie było to uciążliwe dla innych klientów. Widząc policyjną legitymację 35-latek zaczął ubliżać i znieważać funkcjonariusza, a po chwili zdecydował się go zaatakować i naruszyć tym samym jego nietykalność cielesną - relacjonuje młodszy aspirant Żaneta Kumoś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żarach.
Znieważał policjantów i im groził
Gdy agresywny mężczyzna wyszedł ze sklepu, policjant nakazał personelowi zablokować drzwi, aby nie zaatakował innych osób. To jeszcze bardziej wzmogło agresje 35-latka, który zdjął koszulkę i zaczął uderzać pięściami w drzwi. Policjant wezwał na miejsce patrol, który natychmiast podjął interwencję wobec napastnika.
- Podczas próby jego zatrzymania naruszył także nietykalność cielesną umundurowanych policjantów, znieważał ich i groził. Jak się później okazało, posiadał przy sobie środki odurzające. 35-latek usłyszał zarzuty związane z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, grożeniem im oraz posiadaniem środków odurzających. Grozi mu teraz do trzech lat pozbawienia wolności. Dzięki reakcji i interwencji żarskiego policjanta agresywny mężczyzna nie zaatakował żadnego z klientów marketu - dodaje mł. asp. Kumoś.