Żary: Awantura o śmieci. Mieszkańcy mieli płacić pięć złotych więcej
Nie będzie podwyżki za śmieci w Żarach. Przynajmniej na razie. Większość radnych nie zgodziła się na głosowanie w sprawie uchwały. Mieszkańcy mieli płacić o 5 złotych więcej, na razie mogą spać spokojnie.
Stawka za wywóz śmieci w Żarach wynosi obecnie 30 złotych od mieszkańca. Od miesięcy słychać głosy o planowanej podwyżce, jeszcze niedawno burmistrz chciała podnieść cenę o 8 złotych, ale zrezygnowano z tego pomysłu. Podczas czwartkowej sesji 27 listopada radni mieli głosować nad dwiema uchwałami dotyczącymi śmieci. Pierwsza dotyczyła pokrycia kosztów gospodarowania odpadami w mieście ze źródeł nie pochodzących z opłat od mieszkańców, druga podniesienia opłaty o 5 złotych. Gdyby uchwała przeszła, wówczas mieszkańcy płaciliby 35 zł miesięcznie.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Długa lista zarzutów
Jednak już na początku obrad Robert Kaszubski, przewodniczący Rady Miasta złożył w imieniu radnych z koalicji klubów Dobre Miasto, Lepszy Powiat i Forum Samorządowego, wniosek formalny w sprawie zniesienia z porządku głosowania nad obiema uchwałami.
- Uzasadnienia tych uchwał są niewystarczające i nierzetelne - argumentował przewodniczący. - Przedstawiona symulacja została przygotowana nierzetelnie, nie wskazuje, jaka kwota powinna być ustalona, żeby system się bilansował. Chcielibyśmy wiedzieć, ile miałaby wynosić taka stawka. Jeśli ta tendencja się utrzyma, w 2027 roku nadal nie będziemy mieć zrównoważonego systemu zagospodarowania odpadami. Przyjmując wzrost o 5 złotych, nadal będzie brakować ponad 1 mln 960 tysięcy złotych. Nasze obawy są uzasadnione. To rada podejmując uchwałę o wysokości opłat jest zobligowana do rzetelnej kalkulacji.
Lista zarzutów do autorów uchwały była sporo. Radnym zabrakło informacji o tym, ile osób wciąż jest poza systemem i mimo obowiązku, nie płaci za śmieci.
- Jako radni już na sesji czerwcowej prosiliśmy o podjęcie działań i informacje zanim podejmiemy uchwałę o wzroście stawek. Nikt nie przedstawił tych propozycji na komisjach radnych, żebyśmy mogli to przedyskutować.
Deficyt na śmieciach
- Projekt dostaliście dwa tygodnie temu, tak jak i wszystkie dokumenty z analizą. Mieliście czas na uzyskanie wszystkich informacji niezbędnych do podjęcia uchwał - skomentowała Edyta Gajda, burmistrz Żar. - Na przyszły rok mamy 3,5 milionowy deficyt na systemie śmieciowym, nie chcąc robić drastycznych podwyżek, które zablokowaliście, wyszliśmy z propozycją podwyżki o 5 złotych, żeby nie była ona radykalna. System bilansuje się przy kwocie 41 złotych. Nie chcielibyśmy takich podwyżek proponować mieszkańcom.
Jak mówi burmistrz w systemie śmieciom brakuje 12 procent mieszkańców. Ostatecznie radni przegłosowali wnioski o wycofanie uchwał z porządku obrad. Kolejna sesja, na której będą decydować ws. podwyżki za śmieci najprawdopodobniej w grudniu.