Zielona Góra: Corno Brass Festival zakończył się mocnym akcentem
Od "Dzieci Sancheza" po Marię z "West Side Story"
W programie wieczoru znalazły się kompozycje, za których powstaniem stoją legendy funku, groove'u i swingu. Oprócz nieśmiertelnych hitów Quincy Jonesa, Joe Zawinula czy Louisa Primy zabrzmiały doskonale znane melodie z filmowych ścieżek dźwiękowych (Rocky, Dzieci Sancheza) i musicali (West Side Story), które poza ekranem zadomowiły się także na estradach i znalazły miejsce na dyskotekowych playlistach.
Eksplozja blachy
Na scenie zasiadł zespół "Brass explosion" złożony z wykładowców festiwalu pod przewodnictwem Erika Miyashiro.
Eric Miyashiro urodził się w Honolulu na Hawajach, jako syn Amerykanina i Japonki. Jego ojciec był profesjonalnym trębaczem w słynnej Royal Hawaiian Band, a matka - zawodową tancerką i aktorką z Tokio. Od najmłodszych lat Eric był silnie inspirowany przez ojca i szybko zainteresował się muzyką w różnych stylach.
Miyashiro naukę muzyki rozpoczął już w szkole podstawowej, a do ósmej klasy osiągnął tak wysoki poziom, że ojciec podarował mu zestaw trąbek (Es, D oraz piccolo w B), co umożliwiło mu wczesne opanowanie partii barokowych w wysokim rejestrze. Po studiach w Berklee College of Music rozpoczął światową karierę jako trębacz leadowy, grając z takimi artystami jak Buddy Rich, Woody Herman, Stevie Wonder czy Tower of Power, oraz z wieloma wykonawcami jazzowymi, popowymi i klasycznymi.
Eric Miyashiro mieszka w Tokio i jest uznawanym na całym świecie trębaczem - zarówno jako wirtuoz partii leadowych, jak i klasyczny muzyk symfoniczny. Prowadzi własne big bandy: EM Band oraz Blue Note Tokyo All Star Jazz Orchestra. Uczy również w czterech konserwatoriach muzycznych i jest cenionym kompozytorem oraz aranżerem.