Zielona Góra: Nareszcie się to stało. "Dołek" ma oświetlenie

Prezydent Pabierowski podziękował za inicjatywę zgłoszoną do Budżetu Obywatelskiego. Jednak bez pomocy miasta, inwestycja nie mogłaby być zrealizowana w tym kształcie. – Koszty jej wykonania były dużo wyższe niż zakładał Budżet Obywatelski – informuje prezydent Pabierowski. Po konsultacjach z zielonogórskim środowiskiem piłkarskim, w budżecie miasta zabezpieczona została dodatkową kwota w wysokości 700 tysięcy złotych, żeby dofinansować i zrealizować w racjonalnym kształcie zadanie.

– Pierwsze testy wypadły pomyślnie, co ogromnie mnie cieszy. Historia zielonogórskiej piłki nożnej tworzy się na naszych oczach – podał prezydent Zielonej Góry. Ale to nie wszystko. Nowe oświetlenie to ważny element znacznie szerszej, przemyślanej strategii rozwoju sportu w naszym mieście. Działamy kompleksowo. – ​Równolegle realizujemy kolejny krok, tym razem w świecie koszykówki. Elementem tej strategii jest przeniesienie siedziby Enea Zastal BC. Już od 1. września klub będzie miał swoje biura w odnowionych wnętrzach budynku po dawnym archiwum MOSiR przy ul. Urszuli – pisze prezydent Pabierowski. Wszystko to po to, aby stworzyć prawdziwe zagłębie basketu w promieniu zaledwie 200 metrów. – Chcemy, aby bezpośrednie kontakty i bliskość wpłynęły na jeszcze lepszą jakość relacji między młodzieżą koszykarską z ul. Amelii, a "pierwszą drużyną" – zaznacza prezydent Pabierowski i wylicza: nowa siedziba Zastalu 30 metrów od centrum medycznego Olimp, hala CRS 100 metrów, hala do koszykówki przy ul. Amelii 200 metrów. – Wszystko z głową i krok po kroku. Osobiście dopilnuję, aby cała strategia dla zielonogórskiego sportu została zrealizowana w stu procentach. Budujemy silny sport w Zielonej Górze i dla Zielonej Góry -informuje prezydent Pabierowski.

Z oświetlenia cieszy się radny Robert Kornalewicz. – To kolejny krok w polityce związanej z rozwojem infrastruktury sportowej w mieście. Naprawiamy i rozbudowujemy to, co przez wiele lat zostało zaniedbane, a to dopiero początek. Krok po kroku warunki do uprawiania sportów będą co raz lepsze – mówi radny Kornalewicz.

– Choć wygląda to wszystko fantastycznie i nie możemy się doczekać pierwszego oficjalnego meczu Lechii, celującej w naszej ocenie w awans do drugiej ligi , to pamiętajmy, że to "tylko" przystanek w podróży. Niebawem ruszy przebudowa stadionu lekkoatletycznego wraz z podgrzewaną piłkarską murawą oraz wielotysięczną trybuną. Marzenia stają się planem. Wystarczy tylko ciężko pracować. Prezydent Pabierowski realizuje politykę na serio. To oczywiście wymaga czasu i cierpliwości, ale takie kamienie milowe jak to oświetlenie "Dołka", rozgrzewają sportowe serca zielonogórzan już dziś – komentuje radny Jacek Frątczak.