Ziemniaki z Niemiec po 20 groszy. Polski rynek nie wytrzymuje presji
W tym artykule:
Presja podaży jest spora, a ceny jak w wahadle
Wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej odnotowały wyższe plony i wzrost powierzchni upraw. W praktyce zwiększyła się też podaż, która spowodowała gwałtowny spadek cen.
Tragiczne zdarzenia w Nigerii. Nastolatkowie porwani ze szkół katolickich
- W każdym kraju powierzchnia upraw wzrosła o 5-7%. W Polsce to aż 20 tysięcy hektarów więcej niż rok temu. Połączenie większych nasadzeń i wyższych plonów sprawiło, że ziemniaka jest po prostu zbyt dużo - wskazał Wiesław Grudzień.
Nowi plantatorzy, którzy liczyli na zarobek i zaczęli sadzić ziemniaki, często nie mają odpowiedniej infrastruktury przechowalniczej. Nie mając magazynów, muszą sprzedawać ziemniaki po zbiorze. W efekcie tony bulw trafiły na rynek i doprowadziło to do załamania cen. Na spotkaniu wskazano, że rośnie presja importowa, do Polski trafiają ziemniaki z Niemiec po stawkach nawet 20 groszy za kilogram, co w połączeniu z mechanizmami wyrównawczymi jeszcze mocniej destabilizuje rynek.
ŚOR pod lupą, coraz mniej substancji możliwych do użycia
Nie bez znaczenia jest ziemniak skrobiowy. Rok temu zgłaszano niedobory surowca, teraz ograniczono skup do ilości z umów kontraktacyjnych. Na świecie mówi się o spadkach cen skrobi, co może wpłynąć na stabilność sektora. FBZPR podkreśla, że wyzwaniem dla produkcji jest też sytuacja w zakresie środków ochrony roślin. Substancje są wycofywane, a nie ma skutecznych zamienników. Producenci boją się więc o zdrowotność i jakość upraw.
- Nadprodukcja to problem jednego sezonu i rynek sobie z tym poradzi. Najbardziej martwi nas jednak systematyczne ograniczanie dostępu do skutecznych środków ochrony roślin. To realnie obniża jakość ziemniaka, skraca trwałość przechowalniczą i zwiększa udział surowca odpadowego nawet do 30% - zaznaczył Wiesław Grudzień.
Jak dodał, jeśli nie będzie narzędzi do ochrony upraw, za kilka lat problemy będą rosnąć, niezależnie od tego, czy na rynku będzie dobrze, czy źle.
Tu Federacja zaapelowała do instytucji krajowych i europejskich o pilne działania mające na celu:
- przywrócenie realnej konkurencyjności europejskiej produkcji ziemniaka,
- wzmocnienie ochrony producentów przed nieuczciwą konkurencją cenową,
- zahamowanie dalszego ograniczania dostępnych substancji czynnych oraz rozwój skutecznych alternatyw.
Wysokie standardy jakościowe ziemniaka można zachować, ale potrzeba spójnej polityki na unijnym poziomie.
Źródło: FBZPR