Zmiana, która wywróci flotowe budżety. Firmy zapłacą więcej

Od 1 stycznia 2026 r. wchodzą w życie przepisy, które ograniczą podatkowe korzyści z leasingu i zakupu aut spalinowych. Przedsiębiorcy mogą stracić nawet 7 tys. zł w ciągu 5 lat użytkowania pojazdu. Z kolei samochody elektryczne zachowają wysoki limit odliczeń, co może stać się kolejnym impulsem do rozwoju elektromobilności.
Od 1 stycznia 2026 r. wchodzą w życie przepisy, które ograniczą podatkowe korzyści z leasingu i zakupu aut spalinowych.Od 1 stycznia 2026 r. wchodzą w życie przepisy, które ograniczą podatkowe korzyści z leasingu i zakupu aut spalinowych.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Tomasz Hołod
Oliwia Marciszewska

Od początku 2026 r. limit wartości pojazdu umożliwiający pełne odliczenie kosztów podatkowych zostanie powiązany z emisją CO₂. Jak wynika z raportu Superauto.pl:

  • auta emitujące mniej niż 50 g CO₂/km utrzymają obecny próg 150 tys. zł,
  • pozostałe samochody spalinowe będą mogły odliczyć koszty jedynie do 100 tys. zł,
  • pojazdy elektryczne i wodorowe zachowają limit 225 tys. zł.

- To radykalna zmiana, która dotknie większości przedsiębiorców. Korzyści podatkowe z użytkowania auta z tradycyjnym napędem spadną - podkreśla Aleksander Mazan, dyrektor ds. partnerstw strategicznych w Superauto.pl. - Obowiązujący dziś limit 150 tys. zł i tak jest już mocno oderwany od realiów rynkowych. Średnia cena sprzedaży nowego auta wyniosła w czerwcu 186 tys. zł.

94 proc. rynku w zasięgu nowych limitów

Zmiana nie będzie dotyczyć wąskiej grupy pojazdów - obejmie praktycznie cały rynek.
Według analizy Superauto.pl aż 94,2 proc. nowych samochodów rejestrowanych w Polsce w pierwszej połowie 2025 r. przekroczy przyszły limit dla aut spalinowych.
Z obecnych przepisów - pełnego odliczenia do 150 tys. zł - mogłoby skorzystać jedynie 0,7 proc. nowych aut.

- Wielu przedsiębiorców jest zaskoczonych. Mało kto pamiętał, że zmiany zostały zapisane w nowelizacji Ustawy o elektromobilności już w 2021 r., by dostosować prawo do wymogów unijnych - komentuje Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w firmie InFakt.

Strata dla firm: nawet 7 tys. zł mniej w odliczeniach

Eksperci przeanalizowali wpływ zmian na przykładzie popularnego modelu Hyundai Tucson 1.6 T GDI HEV Smart 2WD.

  • Obecnie można odliczyć 100% kosztów leasingu.
  • Od 2026 r. przedsiębiorca odliczy jedynie 69 proc.
  • W pięcioletnim okresie oznacza to ponad 7 tys. zł mniej w zasobach firmy.

Przyjęto wariant, w którym przedsiębiorca rozlicza się podatkiem liniowym (19 proc.) i używa samochodu w trybie mieszanym.

- Kwota 7 tys. zł w pięć lat to ok. 117 zł miesięcznie. Niby niewiele, ale wystarczająco, by część przedsiębiorców skłonić do rozważenia zakupu auta elektrycznego - ocenia Mazan.

Zakup w 2025 r. może uratować stary limit

Eksperci przypominają, że:

  • zakup auta spalinowego do końca 2025 r. i wprowadzenie go do środków trwałych firmy pozwoli zachować obecne limity,
  • w przypadku leasingu czy wynajmu zawartego jeszcze w 2025 r., od stycznia 2026 r. konieczne będzie stosowanie proporcji odliczenia, jeśli wartość pojazdu przekracza nowy limit.

- Proporcję oblicza się dzieląc limit przez cenę zakupu. Dotyczy to m.in. części kapitałowej rat leasingu, ubezpieczeń GAP i AC, ale już nie OC ani kosztów eksploatacji - wyjaśnia Juszczyk.

Elektryki na wygranej pozycji

Dzięki wysokiemu limitowi 225 tys. zł niemal 100 proc. modeli elektrycznych dostępnych na polskim rynku mieści się w progu pełnego odliczenia.

- Wybór aut zeroemisyjnych umożliwiających pełne odliczenie jest bardzo duży. Szkoda, że ustawodawca nie przewidział podobnych zachęt dla hybryd czy aut spełniających najnowsze normy emisji - komentuje Mazan.

Zdaniem branży zmiany mogą przyspieszyć rozwój rynku EV w Polsce.

- Mamy obecnie wiele czynników sprzyjających sprzedaży elektryków: obniżki cen, atrakcyjne finansowanie, dotacje z programu NaszEauto, a także gęstą sieć ładowarek, która pozwala już swobodnie podróżować po kraju - mówi Grigoriy Grigoriev, szef Powerdot Polska.

Dla dużych flot, które nie mogą korzystać z dotacji, wysoki limit odliczeń podatkowych jest obecnie jednym z kluczowych argumentów za inwestycją w auta zeroemisyjne.

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Odwiedziliśmy łódzkie akademiki. Różnice w standardach są ogromne...
Łódź: Odwiedziliśmy łódzkie akademiki. Różnice w standardach są ogromne...
Chińska marka coraz mocniej rozpycha się na polskim rynku
Chińska marka coraz mocniej rozpycha się na polskim rynku
Jedz jak prezydent. Poznaj przepis na kebab inspirowany smakiem prezydenta
Jedz jak prezydent. Poznaj przepis na kebab inspirowany smakiem prezydenta
Olkusz: Grzybiarze szturmują lasy. Kosze pękają w szwach, ale nie wszędzie wolno zbierać. Te lasy lepiej omijać
Olkusz: Grzybiarze szturmują lasy. Kosze pękają w szwach, ale nie wszędzie wolno zbierać. Te lasy lepiej omijać
Radziejów: 41-latek zdemolował szpital. Został zatrzymany
Radziejów: 41-latek zdemolował szpital. Został zatrzymany
W nieco zapomnianej taktycznej strzelance będziesz mógł stoczyć heroiczną, ostatnią walkę. Six Days in Fallujah robi ukłon w stronę fanów Johna Wicka
W nieco zapomnianej taktycznej strzelance będziesz mógł stoczyć heroiczną, ostatnią walkę. Six Days in Fallujah robi ukłon w stronę fanów Johna Wicka
W tym tygodniu thriller Netflixa z Keirą Knightley rzuci wyzwanie intrygującemu kryminałowi Apple TV+. Nowości powalczą o uwagę widzów tego samego dnia
W tym tygodniu thriller Netflixa z Keirą Knightley rzuci wyzwanie intrygującemu kryminałowi Apple TV+. Nowości powalczą o uwagę widzów tego samego dnia
EA wyłącza serwery kolejnych gier. To ostatni miesiąc
EA wyłącza serwery kolejnych gier. To ostatni miesiąc
Legnica: Skatował psa, bo wysikał się w mieszkaniu
Legnica: Skatował psa, bo wysikał się w mieszkaniu
Wschowa: Ma dożywotni zakaz prowadzenia. Pijany uciekał na skuterze
Wschowa: Ma dożywotni zakaz prowadzenia. Pijany uciekał na skuterze
Złotów: Nocny dramat rolników! Stodoła pełna nawozów poszła z dymem
Złotów: Nocny dramat rolników! Stodoła pełna nawozów poszła z dymem
Warszawa: Próbowali wprowadzić fiolki z płynną "tabletką gwałtu"
Warszawa: Próbowali wprowadzić fiolki z płynną "tabletką gwałtu"