W tym artykule:
- Międzynarodowa akcja po dwóch kradzieżach w Żorach. Sprawca ukradł rower za 8 tys. i auto warte 50 tys. - zatrzymano go w Czechach
- Zuchwała kradzież pod stacją paliw. Rower wart 8 tys. zł zniknął w kilka sekund
- Na osiedlu porzucił rower i ukradł samochód wart ponad 50 tys. zł
- Wspólna akcja polskiej i czeskiej policji. Zatrzymanie w kilka godzin
Międzynarodowa akcja po dwóch kradzieżach w Żorach. Sprawca ukradł rower za 8 tys. i auto warte 50 tys. - zatrzymano go w Czechach
Dwie kradzieże w odstępie kilku godzin, szybka identyfikacja sprawcy i błyskawiczne zatrzymanie po drugiej stronie granicy, tak wyglądała akcja żorskich policjantów, którzy w niedzielny poranek musieli zmierzyć się z wyjątkowo zuchwałym złodziejem. Mundurowi ustalili jego tożsamość jeszcze tego samego dnia, a czeska policja zatrzymała go chwilę później wraz ze skradzionym samochodem wartym ponad 50 tysięcy złotych.
Uchwycił go monitoring. Nagranie z Rossmanna trafiło do sieci
Zuchwała kradzież pod stacją paliw. Rower wart 8 tys. zł zniknął w kilka sekund
Do pierwszego zdarzenia doszło około godz. 8:00 przy ulicy Dworcowej w Żorach. Właściciel jednośladu wszedł na moment do budynku stacji paliw, nie zabezpieczając roweru. Gdy był jeszcze w środku, zobaczył przez szybę, jak nieznany mężczyzna wsiada na jego sprzęt i odjeżdża w kierunku Rynku.
- Zgłoszenie wskazywało, że sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi i odjechał rowerem o wartości około 8 tysięcy złotych - przekazuje policja.
Kilka godzin później skradziony rower porzucono na osiedlu Korfantego.
Na osiedlu porzucił rower i ukradł samochód wart ponad 50 tys. zł
W tym samym miejscu złodziej zauważył właściciela opla astry, który odśnieżał auto. Mężczyzna zostawił kluczyki i otwarte drzwi, co przestępca natychmiast wykorzystał. Wsiadł do pojazdu i odjechał w kierunku drogi krajowej nr 81.
Policjanci szybko ustalili, z kim mają do czynienia, i nabrał podejrzeń, że mężczyzna może spróbować uciec za granicę.
Wspólna akcja polskiej i czeskiej policji. Zatrzymanie w kilka godzin
Dane dotyczące pojazdu i sprawcy natychmiast przekazano stronie czeskiej. Dzięki temu jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali złodzieja oraz zabezpieczyli skradzioną astrę.
- Szybka wymiana informacji między służbami pozwoliła na zatrzymanie sprawcy kilka godzin po zdarzeniu oraz odzyskanie obu pojazdów - wskazuje policja.
Funkcjonariusze przypominają, że wiele kradzieży to efekt prostych zaniedbań, pozostawionych kluczyków, niezamkniętych pojazdów czy niezabezpieczonych rowerów. Złodzieje często działają impulsywnie, wykorzystując dosłownie kilkanaście sekund nieuwagi.