Zuchwała kradzież w byłym woj. leszczyńskim. Ukradła ponad milion zł
1 400 000 padło łupem złodziejki w powiecie wschowskim
W jednej z miejscowości powiatu wschowskiego doszło do włamania do domu jednorodzinnego. Złodziej dostał się do budynku przy pomocy oryginalnego klucza, a następnie zabrał zawrotną kwotę przekraczającą 1milion 400 tysięcy złotych.
- Gdy właściciel wrócił do domu zauważył brak gotówki i od razu powiadomił o wszystkim policję. Wschowscy funkcjonariusze ustalili, że osoba podejrzewana o dokonanie kradzieży może poruszać się samochodem w stronę zachodniej granicy Polski - relacjonuje Marek Cieślakowski z Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.
Jak doszło do zatrzymania złodziejki, która ukradła ponad milion złotych?
Zebrane informacje przekazano wszystkim lubuskim policjantom. W sprawę zaangażowali się policjanci z Zielonej Góry. Tego samego dnia wieczorem policjant z Polsko–Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Policyjnych, Granicznych i Celnych w Świecku wracając do domu po zakończonej służbie zauważył poszukiwany samochód.
- Samochód złodzieja w pewnej chwili zjechał z drogi krajowej 32 na stację paliw. To samo zrobił policjant i właśnie tam złapał kobietę kierującą samochodem. Chwilę później złapana została przekazana wezwanym policjantom z Krosna Odrzańskiego - dodaje wschowski policjant.
W aucie znaleziono część ukradzionych pieniędzy. Pozostała część gotówki była w walizce ukrytej przez 55-latnią złodziejkę. Pieniądze zostały „zabezpieczone" i przekazane okradzionemu mężczyźnie.
Ile lat spędzi w więzieniu kobita która ukradła 1,4 mln złotych?
Kobieta została zatrzymana i przewieziona do Komendy Powiatowej Policji we Wschowie. W poniedziałek - 2 czerwca 55-latka usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
- Tego samego dnia prokurator zastosował wobec podejrzanej środki zapobiegawcze, między innymi w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 40 tysięcy złotych - słyszymy z komendy we Wschowie.