Wypadek motocykla i osobówki w Gołkowicach. Ucierpiał motocyklista
Wypadek w Gołkowicach k. Wodzisławia Śląskiego. Motocykl zderzył się z osobówką
Dwa pojazdy: samochód osobowy oraz motocykl uczestniczyły w wypadku, do którego doszło na ul. 1 Maja w Gołkowicach (pow. wodzisławski). Drogowe zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 1 czerwca. Jak wynika z ustaleń wodzisławskich policjantów, doszło do niego podczas wyprzedzania. Winę za jego spowodowanie przypisano kierowcy motocykla.
- Na prostym odcinku drogi 46-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, kierując motocyklem marki Honda Shadow, rozpoczął manewr wyprzedzania pojazdu Opel Astra. Niestety, nie zauważył nadjeżdżającego z przeciwka samochodu Opel Mokka, którym podróżowało małżeństwo ze Skrbeńska - relacjonuje asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim.
Skutkiem niezauważenia przez motocyklistę auta z naprzeciwka było zderzenie obu pojazdów, które - jak precyzują policjanci - uderzyły w siebie swoimi bocznymi częściami.
W wypadku poszkodowany został 46-latek. Mężczyzna trafił do szpitala. Został też ukarany mandatem
W wypadku nie obyło się bez osób poszkodowanych. Ucierpiał w nim kierujący motocyklem, który z obrażeniami został przewieziony do szpitala.
- Trafił on do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju z otwartym złamaniem nogi - wskazuje asp. szt. Małgorzata Koniarska, dodając, iż 46-latek to jedyny poszkodowany w zdarzeniu.
- Pozostali uczestnicy wypadku nie odnieśli obrażeń - to wielkie szczęście, że obyło się bez ofiar - podkreśla oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim.
Jednocześnie, ponieważ to właśnie motocyklista został uznany winnym wypadkowi, został on także ukarany przez policjantów, mandatem.
- Motocyklistę czeka nie tylko długie leczenie, ale również mandat w wysokości 2000 zł oraz 10 punktów karnych - przekazują mundurowi z Wodzisławia Śląskiego.
Motocyklista zginął w wypadku w Mikołowie. Był 44-letnim mieszkańcem Rybnika
Wypadek w Gołkowicach był kolejnym w ostatnich dniach, do którego doszło z udziałem motocyklisty w regionie. Taki wypadek miał też miejsce w Mikołowie, na tamtejszym odcinku DK81, a więc popularnej "Wiślanki". Niestety, okazał się on być tragiczny w skutkach.
- W wyniku odniesionych obrażeń motocyklista zginął na miejscu - poinformowała bezpośrednio po wypadku, śląska policja, podając, iż jego ofiara to 44-letni mieszkaniec Rybnika, który na zakręcie stracił panowanie nad motocyklem, wypadł z drogi i uderzył w przydrożny słup.