Wyrwał sprzedawcy pistolet, a potem go nim uderzył i powalił. Został szybko zatrzymany
We wtorek około godziny 11 policjanci z Kłodzka otrzymali zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej w jednym ze sklepów na terenie miasta. Nieznany sprawca wyrwał sprzedawcy replikę broni Glock 19 o wartości 550 złotych, a następnie uderzył go nią, by utrzymać łup. Sprzedawca upadł na podłogę, a sprawca uciekł.
Policjanci szybko namierzyli podejrzanego – 34-letniego mieszkańca powiatu. Podczas kontroli znaleźli przy nim skradzioną replikę oraz woreczek z amfetaminą, z której można było przygotować blisko 70 porcji handlowych.
Śledczy ustalili również, że kilka dni wcześniej w Dusznikach-Zdroju mężczyzna zaatakował 74-latka, powodując u niego obrażenia i uszkadzając okulary warte 2 tysiące złotych.
34-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci wyjaśniają okoliczności posiadania narkotyków i sprawdzają, czy zajmował się ich dystrybucją. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.