"Zabawa", która mogła skończyć się tragicznie. Ojciec z synem zatrzymani przez Straż Ochrony Kolei
Wyjątkowo niebezpieczna zabawa, która mogła skończyć się poważnymi konsekwencjami. Funkcjonariusze Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Poznaniu zauważyli, jak ojciec z synem nie tylko przebywają na torach, ale na dodatek układają na nich monety.
Do monitorowania sytuacji na terenie infrastruktury kolejowej Straż Ochrony Kolei wykorzystuje różne rozwiązania i urządzenia. Jednym z nich jest Mobilne Centrum Monitoringu i to właśnie dzięki temu pojazdowi, funkcjonariusze zauważyli niebezpieczną zabawę na zelektryfikowanej dwutorowej linii kolejowej.
Okazało się, że dwie osoby przebywają na torowisku, na którym odbywa się ruch pociągów. Mężczyźni układali coś na torach. Na miejsce od razu wysłano patrol SOK. Okazało się, że nieuprawnione osoby to ojciec z synem, obywatele Ukrainy w wieku 16 i 39 lat. "Zabawa" polegała na układaniu na główce szyny monet i czekaniu, aż zostaną rozjechane przez pociąg. Już samo przebywanie na czynnym torowisku stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia, a układanie czegoś na torach dodatkowo zwiększa ryzyko np. urazu, gdy przedmiot wypadnie z dużą prędkością spod koła pociągu i uderzy w "obserwatorów".
Ojciec został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych za wstęp i przebywanie na torowisku. Wraz z synem został ujęty i przekazany policjantom z Komisariatu Policji Poznań-Nowe Miasto, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie.