Zagryzione cielaki w Wyszowatych. Rolnicy skarżą się na wilki

Mieszkańcy wschodnich Mazur znów muszą zmierzyć się z konsekwencjami obecności wilków w pobliżu gospodarstw. W miejscowości Wyszowate doszło do kolejnego ataku na bydło – dwa młode cielaki zostały zagryzione i częściowo zjedzone przez wilki – alarmuje na swoim facebookowym profilu Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza.
 Wilki znów zaatakowały! Cielaki zagryzione w Wyszowatych – rolnicy są bezsilni
Agata Molenda

To już drugi podobny przypadek w ciągu zaledwie kilku dni – dwa dni wcześniej identyczny dramat wydarzył się w Szczepankach, gdzie również stracono dwa cielaki.

Dla rolników to nie tylko zwierzęta – to miesiące pracy i straty finansowe

Rolnicy podkreślają, że takie zdarzenia to prawdziwy cios. Utrata młodych zwierząt oznacza nie tylko konkretne straty finansowe, ale także zmarnowane miesiące pracy, stres i poczucie bezsilności.

– To był zdrowy cielak, z dużym potencjałem hodowlanym. Rano znaleźliśmy tylko resztki – mówi jeden z gospodarzy z gminy Miłki. – Wilki nie boją się już człowieka. Chodzą pod same zabudowania.

Wilk pod ochroną. A rolnicy bez narzędzi obrony

Problem pogłębia fakt, że wilki w Polsce są objęte ścisłą ochroną gatunkową, a odstrzał jest zakazany. Nawet w sytuacji, gdy drapieżnik regularnie zbliża się do gospodarstwa, nie wolno go przepędzić ani zastrzelić.

Tymczasem liczba ataków w regionie rośnie – wilki coraz częściej podchodzą do zabudowań, tracąc naturalny lęk przed człowiekiem.

Odszkodowania? Procedury zniechęcają poszkodowanych

Choć formalnie możliwe jest uzyskanie odszkodowania za szkody wyrządzone przez wilki, w praktyce procedury są długotrwałe, skomplikowane i nie zawsze kończą się pełną rekompensatą.

– Musiałem udowadniać oczywiste fakty, a i tak dostałem tylko część wartości cielaka – skarży się jeden z hodowców.

Potrzebne pilne zmiany. Mieszkańcy wsi domagają się konkretnych działań

Rolnicy apelują do władz o zmiany w przepisach dotyczących ochrony drapieżników. Ich zdaniem obecne regulacje nie uwzględniają rzeczywistości życia na wsi.

– Nikt nie mówi o wybiciu wilków, ale ochrona nie może odbywać się kosztem ludzi i ich pracy – mówi lokalny sołtys. – Potrzebujemy skutecznych i realnych rozwiązań, zanim dojdzie do jeszcze większej tragedii.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ustka: Fale, wiatr i adrenalina. W Ustce trwają zawody żeglarskie
Ustka: Fale, wiatr i adrenalina. W Ustce trwają zawody żeglarskie
Warszawa: Śladami bohaterów. Odbyła się inscenizacja powstańczej defilady z 1944 roku
Warszawa: Śladami bohaterów. Odbyła się inscenizacja powstańczej defilady z 1944 roku
Radom: Bezpieczna Kąpiel 2025. Wyjątkowa edukacyjna akcja Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nad zalewem Borki
Radom: Bezpieczna Kąpiel 2025. Wyjątkowa edukacyjna akcja Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nad zalewem Borki
Serialowy MacGyver ma już 75 lat. Tak dzisiaj wygląda Richard Dean Anderson
Serialowy MacGyver ma już 75 lat. Tak dzisiaj wygląda Richard Dean Anderson
Kraśnik: Pobił i okradł mężczyznę nad zalewem. 19-latek trafił do aresztu
Kraśnik: Pobił i okradł mężczyznę nad zalewem. 19-latek trafił do aresztu
Kibice na meczu OKS Opatów - Wisła Sandomierz w Keeza Klasie Okręgowej. Zobacz zdjęcia
Kibice na meczu OKS Opatów - Wisła Sandomierz w Keeza Klasie Okręgowej. Zobacz zdjęcia
Roksolana i Bona Sforza. Niezwykły kobiecy sojusz w XVI wieku
Roksolana i Bona Sforza. Niezwykły kobiecy sojusz w XVI wieku
Afera w świecie GTA 5 RP. Twórcy FiveM potwierdzają „problem z bezpieczeństwem” i zapowiadają bany
Afera w świecie GTA 5 RP. Twórcy FiveM potwierdzają „problem z bezpieczeństwem” i zapowiadają bany
Russocice: Tragedia – samochód z ciałami małżeństwa odnaleziony pod wodą
Russocice: Tragedia – samochód z ciałami małżeństwa odnaleziony pod wodą
Przystajń: Motocyklista wbił się w ciągnik. Rozbił maszynę, trafił do szpitala
Przystajń: Motocyklista wbił się w ciągnik. Rozbił maszynę, trafił do szpitala
Historia Giecza. Czy to tutaj narodziło się państwo polskie?
Historia Giecza. Czy to tutaj narodziło się państwo polskie?
Radom: Niedzielny wypoczynek nad zalewem na Borkach. Upał zaprosił do wypoczywania
Radom: Niedzielny wypoczynek nad zalewem na Borkach. Upał zaprosił do wypoczywania