Zaniedbane psy uratowane dzięki interwencji policji i organizacji „Przytul Pyska”
W miejscowości Poniatowice, funkcjonariusze ujawnili ok. 7-letniego psa w typie rasy shih-tzu, który był trzymany w kojcu, bez możliwości wyjścia, a jedzenie podawano mu przez płot. Zwierzę było skrajnie wychudzone i nie widziało z powodu zlepionej sierści, zasłaniającej mu oczy. Warunki, w jakich żył pies, były nieakceptowalne.
W Twardogórze policjanci interweniowali w sprawie 6-letniego psa w typie labradora, który również przebywał w tragicznych warunkach. Pies był zamknięty w zniszczonym, zabitym deskami kojcu, bez dostępu do wody i jedzenia. Właścicielka przyznała, że jedynym pożywieniem, jakie otrzymywał pies, był garnek chleba z wodą. Buda była w opłakanym stanie, a zwierzę nie miało żadnej opieki. Suczka była wychudzona, a jej stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia.
W obu przypadkach psy zostały odebrane w trybie interwencyjnym przez organizację „Przytul Pyska”. Właściciele zwierząt usłyszą zarzuty znęcania się nad zwierzętami, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.