Zatrzymany za przekroczenie prędkości w Poznaniu. Nie miał prawa prowadzić
Na ulicy Wyszyńskiego w Poznaniu doszło do zatrzymania młodego kierowcy, który przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się jednak okazało, wykroczenie drogowe było jedynie początkiem jego problemów.
Jak przekazała we wtorek mł. asp. Anna Klój, do zdarzenia doszło 23 marca, gdy funkcjonariusze poznańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu marki Ford. Mężczyzna jechał z prędkością 73 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Za przekroczenie prędkości otrzymał mandat w wysokości 300 zł oraz 5 punktów karnych. W trakcie rutynowej kontroli policjanci sprawdzili dane 25-latka w systemie i natrafili na poważne naruszenia przepisów.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, decyzją administracyjną wydaną przez prezydenta Poznania. W związku z tym został zatrzymany i przewieziony do komisariatu na Nowym Mieście.
Sprawa została natychmiast skierowana do sądu. Już następnego dnia odbyło się posiedzenie w trybie przyspieszonym. Sąd skazał mieszkańca Poznania na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania wyroku na trzy lata. Dodatkowo otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów na okres czterech lat oraz został zobowiązany do wpłaty pięciu tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
