Amputacje, którym można zapobiec. Świadomość stopy cukrzycowej wciąż dramatycznie niska
W tym artykule:
- Bezpłatne badania w Wielkopolsce - pierwsze efekty alarmujące
- Dlaczego pacjenci trafiają za późno? "Bo nie boli"
- Statystyki są brutalne: nawet 11 tysięcy amputacji rocznie
- Brakuje poradni i oddziałów. Postulat: jeden oddział na każde województwo
- Profilaktyka tańsza niż leczenie
- Gdzie w Wielkopolsce można przebadać stopy za darmo?
Uchwycił go monitoring. Nagranie z Rossmanna trafiło do sieci
W Polsce na cukrzycę choruje już ponad 3 miliony osób, a liczba ta z roku na rok rośnie. Jak alarmują specjaliści, co czwarty pacjent z cukrzycą rozwinie powikłania w postaci choroby stopy cukrzycowej lub owrzodzeń, które często kończą się amputacją.
- To wciąż wynik braku edukacji i świadomości. Pacjenci zgłaszają się zdecydowanie za późno - podkreśla Karolina Woźna z Poradni Stopy Cukrzycowej w Szpitalu w Kościanie.
W ramach Światowego Tygodnia Świadomości Stopy Cukrzycowej ruszyła ogólnopolska akcja profilaktyczna organizowana przez Polskie Towarzystwo Leczenia Ran. Jej celem jest wczesne wykrywanie zmian oraz zahamowanie dramatycznych statystyk amputacji. Do inicjatywy po raz kolejny dołączył Wielkopolski Oddział NFZ, oferując mieszkańcom regionu bezpłatne badania stóp i konsultacje z ekspertami.
Bezpłatne badania w Wielkopolsce - pierwsze efekty alarmujące
W poniedziałek, 17 listopada, w siedzibie WOW NFZ w Poznaniu przy ul. Grunwaldzkiej 158 przebadano około 30 pacjentów w zaledwie trzy godziny. Konsultacji udzielali dr Adam Węgrzynowski z Poradni Stopy Cukrzycowej Szpitala Miejskiego im. F. Raszei oraz specjaliści z Kościana - Kamila Woźna i Jakub Kluczyński.
- Wszyscy pacjenci wymagali wdrożenia natychmiastowej profilaktyki podologicznej, ale dwóch lub trzech musieliśmy skierować od razu do szpitala. Mieli otwarte rany, o których... nawet nie wiedzieli - mówi dr Węgrzynowski. - To pokazuje, jak niska jest świadomość i jak bardzo brakuje regularnych badań.
Specjaliści zgodnie przyznają: pacjenci często ukrywają zmiany na stopach, bo się wstydzą, bo "nie boli", albo po prostu nie wiedzą, co powinno ich zaniepokoić. Tymczasem neuropatia, czyli zaburzenia czucia, sprawiają, że wielu chorych nie odczuwa bólu, mimo że rana rozwija się od tygodni.
Dlaczego pacjenci trafiają za późno? "Bo nie boli"
- Większość pacjentów nie zgłasza się, bo ich nie boli. Gdyby osoba zdrowa miała ranę na stopie, nie byłaby w stanie normalnie chodzić. Chory na cukrzycę często nie czuje nic - wyjaśnia Karolina Woźna.
Z kolei Jakub Kolczyński wskazuje, że problemem jest też wstyd. - Pacjenci ukrywają rany, bo "brzydko pachną" albo "źle wyglądają". A my chcemy, żeby przyszli jak najszybciej, bo tu dosłownie liczą się dni - dodaje Jakub Kluczyński.
Specjaliści podkreślają, że średni czas gojenia rany stopy cukrzycowej to 6-8 miesięcy, ale bywa, że leczenie trwa lata. Tymczasem szybka diagnostyka może skrócić terapię i zapobiec amputacji.
Statystyki są brutalne: nawet 11 tysięcy amputacji rocznie
Stopa cukrzycowa jest jednym z najcięższych powikłań cukrzycy. Gdy nie zostanie odpowiednio wcześnie leczona, prowadzi do zakażeń, martwicy i amputacji. W Polsce co roku wykonuje się około 11 tysięcy amputacji kończyn dolnych, a wiele z nich można byłoby w pełni uniknąć. Jeszcze bardziej dramatycznie wygląda przeżywalność pacjentów po amputacji: ponad 50 proc. chorych umiera w ciągu pięciu lat od zabiegu. W niektórych grupach wskaźnik ten sięga nawet 90 proc. Dla porównania - pięcioletnia śmiertelność wśród pacjentek z rakiem piersi to około 20 proc.
- To dane gorsze niż w wielu chorobach nowotworowych - podkreślają specjaliści.
Brakuje poradni i oddziałów. Postulat: jeden oddział na każde województwo
Wielkopolska mimo stosunkowo dobrej sieci poradni (Kościan, Poznań, Września, Szamotuły) nadal nie jest w stanie zabezpieczyć potrzeb chorych. W wielu województwach takich miejsc nie ma wcale. Polskie Towarzystwo Leczenia Ran apeluje o stworzenie minimum jednego oddziału leczenia stopy cukrzycowej w każdym województwie.
- Mamy oddział w Szamotułach i świetny zespół, ale to wciąż za mało. Skala problemu jest ogromna - mówi dr Węgrzynowski ze szpitala Raszei.
Profilaktyka tańsza niż leczenie
- Każda złotówka wydana na profilaktykę to wiele złotych zaoszczędzonych na leczeniu - podkreśla dr Węgrzynowski i dodaje, że jeśli pacjenci będą trafiać do poradni profilaktycznych, a nie od razu na blok operacyjny, amputacji będzie mniej.
Gdzie w Wielkopolsce można przebadać stopy za darmo?
W ramach Tygodnia Świadomości Stopy Cukrzycowej bezpłatne badania prowadzą m.in.:
- SP ZOZ w Kościanie, ul. Szpitalna 7, tel. 65 512 08 55 wew. 246,
- Podovia Sp. z o.o. - Poznań, ul. Starołęcka 42c, tel. 733 901 500,
- Ranny Świat / Klucz do Rany - Kościan, ul. Nacławska 15, tel. 530 398 805, 794 170 044,
- PodoEsthetic - Września, ul. Chrobrego 15, tel. 535 371 870.
Badanie trwa około 10 minut i obejmuje ocenę czucia, krążenia oraz krótką rozmowę z pacjentem. Każdy uczestnik otrzymuje kartę informacyjną i indywidualne zalecenia. Skierowanie nie jest wymagane.