Co wieczór masz ochotę na chipsy i paluszki? Możliwe, że brakuje Ci ważnego składnika w diecie
Co może oznaczać ochota na sól?
Każdy z nas od czasu do czasu odczuwa silną potrzebę sięgnięcia po coś słonego. Choć większość z nas traktuje zachcianki żywieniowe jako chwilową fanaberię, w wielu przypadkach są one ważnym sygnałem od organizmu. Gdy regularnie mamy ochotę na coś słonego, warto się nad tym głębiej zastanowić.
– Ciągłe pragnienie słonych przekąsek może świadczyć o niedoborach – szczególnie sodu – mówi Dr. Annie Lin, profesorka żywienia na Nova Southeastern University.
Sól to nie tylko popularna przyprawa nadająca smak potrawom – jej główny składnik, czyli sód, pełni w organizmie człowieka szereg kluczowych funkcji fizjologicznych. Jest niezbędny do utrzymania prawidłowego ciśnienia krwi, wspomaga przewodzenie impulsów nerwowych, umożliwia skurcze mięśni, a także odpowiada za sprawne funkcjonowanie komórek mózgowych oraz ich zdolność do komunikacji. Bez odpowiedniej ilości sodu w organizmie, wiele podstawowych procesów biologicznych nie byłoby możliwych.
Choć współczesna dieta, szczególnie w krajach rozwiniętych, zazwyczaj dostarcza więcej sodu, niż jest to potrzebne, istnieją sytuacje, w których poziom tego pierwiastka może spaść poniżej normy. Zalecana dzienna dawka sodu to maksymalnie 2300 miligramów, czyli około jedna płaska łyżeczka soli kuchennej.
Kiedy organizm domaga się soli?
Zachcianki na słone przekąski mogą mieć znacznie głębsze podłoże, niż nam się wydaje. Oprócz stresu i emocji często są one sygnałem wysyłanym przez ciało, które domaga się uzupełnienia niedoborów. Ochota na słone to częsty objaw u:
- osób stosujących leki moczopędne – niektóre środki farmakologiczne, zwłaszcza stosowane przy nadciśnieniu czy zaburzeniach hormonalnych, mają działanie moczopędne. Powodują one zwiększone wydalanie sodu z organizmu, co może prowadzić do niedoborów
- osób cierpiących na problemy z nadnerczami – jeśli pomimo zwiększenia podaży sodu nadal odczuwamy silną potrzebę jedzenia słonych potraw, warto przyjrzeć się lepiej swojemu zdrowiu. Choroby takie jak niewydolność nadnerczy mogą prowadzić do zaburzeń hormonalnych, które upośledzają zdolność organizmu do zatrzymywania sodu. W takich przypadkach występują też objawy towarzyszące, takie jak zmęczenie, zawroty głowy czy niskie ciśnienie krwi
- osób odwodnionych – w przypadku odwodnienia, np. wskutek wymiotów, biegunki, intensywnego wysiłku czy gorączki, poziom sodu w organizmie może gwałtownie spaść. Picie samej wody w takich sytuacjach może dodatkowo rozcieńczyć stężenie sodu we krwi
- osób cierpiących na nadpotliwość – im bardziej się pocimy, czy to po intensywnym treningu, czy w upalny dzień, tym więcej sodu traci nasze ciało. Mózg błyskawicznie reaguje na taki deficyt, aktywując układ nagrody w mózgu. Sól staje się wtedy wyjątkowo atrakcyjna.