Smutna prawda o kawie na wynos. Jednorazowy kubek to codzienna dawka toksyn
W dobie rosnącej świadomości ekologicznej często słyszymy o szkodliwości plastiku dla środowiska. Rzadziej mówi się jednak o tym, jak ten sam plastik – obecny nawet w „papierowym” kubku – może wpływać na nasze zdrowie. A przecież nie chodzi o jednorazowy kontakt. Wiele osób codziennie pije kawę z jednorazowego naczynia, nie wiedząc, że z każdym napojem przyjmuje dawkę mikroplastiku, nanoplastiku, a czasem nawet metali ciężkich i związków zaburzających gospodarkę hormonalną.
Ten artykuł nie ma na celu straszyć. Ma uświadomić. Bo jeśli coś wydaje się nieszkodliwe tylko dlatego, że jest powszechne – to właśnie wtedy warto się temu przyjrzeć uważniej.
Ukryta warstwa plastiku
Choć wyglądem przypominają zwykły papier, kubki na kawę to w istocie konstrukcja z dwóch materiałów – zewnętrznego papieru i cienkiej folii z polietylenu lub polipropylenu. W kontakcie z temperaturą świeżo zaparzonej kawy folia zaczyna się degradować. Badacze z Indian Institute of Technology w Kharagpur wykazali, że już po piętnastu minutach do napoju trafia średnio dwadzieścia pięć tysięcy cząsteczek mikroplastiku (Sharma & Chatterjee, 2020). W tym samym eksperymencie w kawie pojawiły się śladowe ilości metali ciężkich z farb użytych do drukowania grafiki na kubku.
Mikroplastik w organizmie człowieka
Drobiny mniejsze niż pięć milimetrów mogą przenikać przez ścianę jelita do krwiobiegu. Zespół Nobre i współpracowników opisał wzrost stanów zapalnych jelit i stresu oksydacyjnego komórek po ekspozycji na mikroplastik (Nobre et al., 2022). Kilka miesięcy później w czasopiśmie Environment International doniesiono o zaburzeniach równowagi mikrobiomu jelitowego po przyjęciu mikrodrobin (Jin et al., 2019). W 2023 roku holenderscy patolodzy odkryli mikroplastik w ponad osiemdziesięciu procentach przebadanych próbek płuc pobranych po śmierci.
Związki zaburzające gospodarkę hormonalną
Nawet tam, gdzie wyeliminowano bisfenol A, w powłokach ochronnych znajdują się jego zamienniki – bisfenol S lub F. Analiza zespołu Pelch (2019) wykazała, że związki te naśladują estrogeny, co może oddziaływać na płodność, pracę tarczycy i rozwój nowotworów hormonozależnych.
Zaledwie dziesięć minut w temperaturze sześćdziesięciu pięciu stopni wystarczy, by stężenie bisfenoli w kawie wzrosło kilkukrotnie w porównaniu z napojem serwowanym w ceramicznej filiżance.
Styren w kubkach z pianki polistyrenowej
Kubki ze spienionego polistyrenu, choć spotykane rzadziej w Polsce, wciąż są używane w części automatów. Amerykański National Toxicology Program zalicza styren – główny składnik tego tworzywa – do substancji prawdopodobnie rakotwórczych. Już w latach osiemdziesiątych Journal of Agricultural and Food Chemistry donosił o wielokrotnym przekroczeniu dopuszczalnego limitu styrenu w kawie pozostawionej w takim kubku przez kwadrans (Lickly et al., 1986).
Kumulacja – realny, choć niewidoczny problem
Dla pojedynczego napoju wartości te mogą wydawać się niewielkie. Jednak codzienny rytuał „małej czarnej” na wynos przekłada się na tysiące kubków i setki milionów cząsteczek mikroplastiku wprowadzonych do organizmu w ciągu roku. Badanie opublikowane w Food and Chemical Toxicology w 2021 zatrzymało próbki wykorzystane do analizy po dziesięciu minutach i mimo tak krótkiego czasu zanotowało wyraźny skok stężeń chemikaliów migrujących do kawy.
Herbaciane torebki z nylonu czy PET potrafią uwolnić do naparu nawet jedenaście miliardów nanocząsteczek plastiku w zaledwie jedną – trzy minuty (Hernandez et al., 2019). Kubek na kawę robi to wolniej, ale dłużej trzyma wysoką temperaturę.
Czy to dotyczy również kubków używanych w Polsce?
Tak – dokładnie takie same kubki, jak te badane przez naukowców, są powszechnie stosowane także w Polsce. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają na wykonane z papieru, w rzeczywistości mają one wewnętrzną powłokę z tworzywa sztucznego – najczęściej z polietylenu (PE), polipropylenu (PP) lub bioplastiku PLA. Ta warstwa zabezpiecza papier przed przesiąkaniem, ale nie jest obojętna dla zdrowia.
Dr inż. Edyta Łaskawiec, specjalistka od materiałów opakowaniowych, potwierdza, że jednorazowe kubki dostępne w Polsce składają się w 90–95% z papieru, a pozostałe 5–10% stanowi właśnie warstwa ochronna z tworzywa. Zawarte w niej związki chemiczne mogą uwalniać się do napoju pod wpływem wysokiej temperatury i czasu kontaktu z cieczą – zwłaszcza kawą lub herbatą. Co więcej, popularne polskie portale naukowe i zdrowotne (m.in. HelloZdrowie, Zielona Interia, Green Plantation) cytują wyniki badań, w których wykazano, że gorąca woda (85–90 °C) wlana do takiego kubka prowadzi do uwolnienia nawet 25 000 cząsteczek mikroplastiku, a także jonów metali ciężkich, takich jak chrom, ołów czy kadm – również w kubkach stosowanych w naszym kraju.
W dodatku w polskich automatach z kawą oraz na stacjach benzynowych często spotyka się kubki wykonane z pianki polistyrenowej (EPS), w których obecność styrenu – substancji potencjalnie rakotwórczej – także została udokumentowana w kontekście migracji do gorącego napoju.
Innymi słowy, to nie jest problem „gdzieś tam za granicą”. To dzieje się tu i teraz – w Twoim najbliższym sklepie, kawiarni czy biurowym ekspresie. W Polsce obowiązują te same normy produkcji jednorazowych opakowań, co w reszcie Europy, a skład stosowanych kubków nie różni się od tych analizowanych w badaniach naukowych.
Co z tym zrobić?
Najprostszym rozwiązaniem okazuje się kubek wielorazowy z materiału obojętnego biologicznie, takiego jak szkło borokrzemowe lub stal nierdzewna. W czasie pandemii wiele kawiarni zrezygnowało z przyjmowania własnych naczyń, jednak w 2025 roku polityka większości sieci wróciła do praktyki „przynieś swój kubek – zapłać mniej”, co potwierdziła ankieta Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.
Źródła
1986 – Lickly, T.D. i in., Migracja styrenu z kubków polistyrenowych do kawy, Journal of Agricultural and Food Chemistry.
2011 – National Toxicology Program, Raport o rakotwórczości: Styren.
2019 – Hernandez, L.M. i in., Uwalnianie nanoplastiku z torebek herbacianych, Environmental Science & Technology.
2019 – Jin, Y. i in., Wpływ mikroplastiku polistyrenowego na zdrowie człowieka, Environment International.
2019 – Pelch, K. i in., Przegląd toksyczności substytutów BPA, Environment International.
2020 – Sharma, S. & Chatterjee, S., Mikroplastik w kubkach papierowych, Journal of Hazardous Materials.
2021 – Muncke, J. i in., Migracja chemikaliów z materiałów kontaktu z żywnością, Food and Chemical Toxicology.
2022 – Nobre, C.R. i in., Skutki zdrowotne mikroplastiku, Science of The Total Environment.
2023 – Niepublikowane dane patomorfologiczne z Holandii, cyt. za programm Nieuwsuur (marzec 2023).