Zadbaj o słuch! Wyłącz hałas i odzyskaj spokój w 5 minut

Jednak jest dobra wiadomość. Możesz zadbać o swój słuch na co dzień, zanim zmęczenie przerodzi się w prawdziwy problem, a nawet w przytępienie słuchu. Oto proste, szybkie i skuteczne sposoby na zmęczenie dźwiękowe.

Tak jak twoje ciało potrzebuje regeneracji, tak samo potrzebują jej twoje uszy. Nawet 5-10 minut ciszy potrafi zdziałać cuda. Zachęcam cię do wyłączenia na chwilę muzyki i powiadomień, odsunięcia się od ruchliwej ulicy, zamknięcia oczu i spokojnego oddychania. Niech to będzie twoja chwila wytchnienia.

Słuchawki potrafią być zdradliwe. Nawet jeśli nie wydają się głośne, wciąż potrafią zmęczyć słuch. Spróbuj zmniejszyć głośność na maksymalnie 60%, robić 10-minutową przerwę po każdej godzinie słuchania, wybierać słuchawki nauszne zamiast dousznych, które są bezpieczniejsze dla słuchu.

Jeśli cały dzień coś gra, buczy lub brzęczy, twój układ słuchu nie dostaje ani chwili wytchnienia. Postaraj się pracować raz na jakiś czas bez muzyki, wyłączać telewizor, kiedy rzeczywiście go nie oglądasz, zamknąć okno w godzinach największego ruchu. To prosta zmiana, a efekt odczujesz ekspresowo. Gwarantuję, że zyskasz mniejsze napięcie, łatwiejsze skupienie i spokój.

To nie jest przesada, a istotna profilaktyka. Sprawdzają się, gdy pracujesz w hałaśliwym miejscu, dojeżdżasz komunikacją miejską, albo trenujesz na siłowni z głośną muzyką. Jednak szczególnie polecam ci korzystać z nich podczas imprez masowych np.: festiwali muzycznych lub seansu w kinie. Wyciszenie nie musi oznaczać odcięcia od świata. Możesz zmniejszyć poziom dźwięku do komfortowego, a nie absolutnej ciszy.

Przebywanie w spokojnych miejscach naprawdę wycisza i pomaga odpocząć od kakofonii dźwięków. Wystarczy spacer po parku, krótki wypad za miasto albo kontakt z naturalnymi, łagodnymi dźwiękami np.: śpiewem ptaków, wodą lub szumem drzew na wietrze. Twoje uszy od razu to poczują.

Elektronika też hałasuje. Czasem tak subtelnie, że nawet tego nie zauważasz. Co możesz zrobić? Przełączaj telefon na tryb cichy, wycisz sprzęty (np. klimatyzację), daj sobie regularny cyfrowy detoks, chociaż na 30 minut. Staraj się zasypiać bez włączonych ekranów. A jeśli musisz mieć muzykę relaksacyjną włączoną przed snem, to niech będzie cichą towarzyszką podczas zasypiania.

Jeśli po pobycie w głośnym miejscu słyszysz szum, dzwonienie, rozpieranie w uszach, nadwrażliwość na dźwięki, ból głowy to znak, że twoje uszy proszą o odpoczynek. Nie ignoruj tego to naturalny znak ostrzegawczy. Przy powtarzających się objawach skonsultuj się z lekarzem specjalistą.

Pamiętaj, że twój słuch pracuje dla ciebie non stop. Nic dziwnego, że czasem potrzebuje przerwy. Mam nadzieję, że tych kilka prostych nawyków pozwoli ci go chronić i zmniejszyć zmęczenie dźwiękami, które często ignorujesz, dopóki nie staną się problemem.