Żółtaczka w kilku szkołach w Gorzowie. Czytelniczka: Nikt nie traktuje tego poważnie

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosiła się matka jednego z dzieci uczęszczających do Przedszkola Miejskiego nr 12 przy ul. Sportowej w Gorzowie. W przedszkolu pojawiło się ognisko wirusowego zapalenia wątroby typu A, znane potocznie jako żółtaczka, czyli choroba brudnych rąk. Jak podkreśla kobieta, przypadki tej choroby pojawiają się także w innych placówkach w Gorzowie. Pierwszy przypadek żółtaczki pojawił się w grudniu w Szkole Podstawowej nr 11 przy ul. Stanisławskiego.

– W kolejnych placówkach pojawiają się dzieci chore na żółtaczkę. Coraz więcej rodziców panikuje i boi się o własne pociechy. Problem nabiera na sile, ale niestety nikt nie bierze go na poważnie. A przecież żółtaczka może prowadzić do poważnych powikłań. Coraz częściej pojawiają się zachorowania na choroby zakaźne, niedawno było mnóstwo przypadków krztuśca, a teraz kolejne zachorowania na żółtaczkę. Niestety, wiele osób nie ma świadomości, jak poważne są to choroby i jak łatwo można się nimi zarazić – opowiada pani Anna, matka dziecka uczęszczającego do Przedszkola Miejskiego nr 12.

Zwróciliśmy się do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie o informacje na temat liczby placówek, w których pojawiły się ogniska wirusowego zapalenia wątroby typu A. Jak się okazuje, żółtaczka dotyczy sześciu placówek edukacyjnych. Mowa o Przedszkolu Miejskim nr 10, Przedszkolu Miejskim nr 12, Szkole Podstawowej nr 11, a także szkole ponadpodstawowej w Gorzowie oraz przedszkolu w Baczynie i szkole podstawowej w Deszcznie.

Sanepid natychmiast podjął działania, w tym przeprowadzenie wywiadów epidemiologicznych oraz objęcie kontrolą osób, które mogły mieć kontakt z chorymi dziećmi.

– Zgodnie z procedurami zostały podjęte odpowiednie działania. W przedszkolach i szkołach, gdzie pojawiły się pojedyncze przypadki żółtaczki, prowadzimy akcje edukacyjne. Ponadto we wszystkich placówkach została przeprowadzona dezynfekcja. Są to rutynowe i prewencyjne działania, które mają zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa – mówi mgr inż. Dorota Słowińska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie.

Kluczowym środkiem zapobiegawczym w przypadku wirusowego zapalenia wątroby typu A jest higiena rąk, zwłaszcza ich dokładne mycie po każdorazowym skorzystaniu z toalety. Powiatowy inspektor sanitarny w Gorzowie podkreśla, że ręce należy myć nie tylko po wizycie w toalecie, ale także przed każdym posiłkiem oraz po powrocie do domu.

Nasza czytelniczka zwraca uwagę, że w przedszkolach i szkołach powinny być organizowane spotkania informacyjne dla rodziców i uczniów dotyczące profilaktyki chorób zakaźnych. – Rodzice i dzieci powinni być edukowani, aby zwiększyć świadomość na temat profilaktyki. W końcu profilaktyka jest tańsza i skuteczniejsza niż leczenie powikłań po chorobach zakaźnych – dodaje pani Anna.

Wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A) jest chorobą zakaźną wywoływaną przez wirus HAV (Hepatitis A Virus). Choroba może przebiegać bezobjawowo, ale często objawia się charakterystycznymi symptomami, takimi jak żółtaczka, zmęczenie, ból brzucha, nudności, brak apetytu oraz zażółcenie skóry i białek oczu.

Zakażenie wirusem HAV najczęściej następuje w wyniku kontaktu z osobą chorą lub przez spożycie skażonej wody lub jedzenia. Dlatego przestrzeganie zasad higieny osobistej jest kluczowe w zapobieganiu zakażeniom.

Podstawowym środkiem zapobiegania zakażeniom wirusem zapalenia wątroby typu A jest przestrzeganie higieny osobistej. Szczególnie ważne jest mycie rąk po skorzystaniu z toalety oraz unikanie spożywania jedzenia i wody z nieznanych źródeł.

Najskuteczniejszą metodą zapobiegania zakażeniu WZW A jest szczepienie. Szczepionka przeciwko wirusowi HAV jest podawana w dwóch dawkach, a jej skuteczność wynosi około 98%. Ochrona utrzymuje się przez co najmniej 15 lat. Szczepienia przeciwko WZW A są zalecane wszystkim osobom, w tym dzieciom powyżej 12. miesiąca życia.