Zwykłe, ale prawdziwe. Gorzowianka nagrywa podcast o kobietach, które nie muszą być idealne
Depresja poporodowa, nieidealne macierzyństwo, życie z ADHD, wypalenie, rezygnacja z marzeń przez chorobę. Brzmi jak temat do książki? To codzienność kobiet z Gorzowa, które opowiadają swoje historie w podcaście „Zwykłe, a jednak niezwykłe”.
Pomysłodawczynią i prowadzącą jest Emilia – gorzowianka, która od 9 lat mieszka w mieście i właśnie tu – jak mówi – spotkała kobiety, które ją zainspirowały. Rozmowy nagrywa z kobietami z Gorzowa i okolic. To nie są celebrytki ani ekspertki od motywacji – to zwykłe osoby, które przeszły przez coś trudnego i zdecydowały się o tym opowiedzieć.
– W tym podcaście nie będziemy udawać, że wszystko jest idealne. Bo życie to nie tylko sukcesy i uśmiechy, ale też zwątpienie, bałagan, chaos i trudne emocje – mówi Emilia.
Makijaż, depresja i dziecięcy głos w tle
Jeden z odcinków to rozmowa z Magdą – makijażystką i mamą 2,5-letniego Tymona. To opowieść o wychodzeniu z depresji poporodowej, o zderzeniu oczekiwań z rzeczywistością i o próbie odnalezienia siebie w natłoku codzienności.
– Można czuć się pogubioną i wciąż być piękną, wartościową kobietą – mówi Magda. W tle tej rozmowy słychać życie – dziecięcy głos, pauzy, emocje. I właśnie dlatego ma ona taką moc.
Autentyczność zamiast perfekcji
W innym odcinku Emilia dzieli się historiami kobiet, które zna osobiście. Aga – całe życie marzyła, żeby być nauczycielką, aż choroba zmusiła ją do zmiany wszystkiego. Magda – ADHD, depresja, macierzyństwo i próba pogodzenia tego z pracą w świecie, który oczekuje „ogarnięcia”.
– Jeśli masz wątpliwości, jeśli czujesz się przytłoczona – nie jesteś sama. Ten podcast powstał po to, żebyśmy mogły mówić o życiu takim, jakie jest naprawdę. Bez filtrów, bez udawania – dodaje Emilia.
To tylko początek. Jak informuje autorka, za kilka dni na kanale pojawi się nowy podcast. Tym razem będzie to rozmowa z Martyną Wojciechowską o kobiecości, o przemianie energii i odpuszczeniu.