44-letni złodziej trafił za kratki - grozi mu 12 lat więzienia
Kilkanaście zarzutów kradzieży zuchwałej usłyszał 44 –letni pabianiczanin, który przywłaszczał sobie przedmioty mężczyzna w jednym z marketów budowlanych na terenie Sieradza. Łupem złodzieja padł sprzęt elektroniczny oraz elektronarzędzia o łącznej wartości prawie 14 tysięcy złotych. Z policyjnej celi trafił do zakładu karnego, gdyż był poszukiwany do odbycia zaległej kary więzienia. Ponieważ działał w warunkach recydywy, za dokonane kradzieże grozi mu surowa kara, nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęć: © Pixabay | pixabay
Dariusz Piekarczyk
- 14 maja po godzinie 15 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu złodzieja sklepowego w jednym z sieradzkich marketów - mówi asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Na miejsce skierowani zostali policjanci. Jak się okazało pracownik ochrony ujawnił mężczyznę, który schował do torby elektronarzędzia, a następnie przekroczył linię kas nie płacąc za towar. Policjanci ustalili, że to 44-letni mieszkaniec Pabianic. Sprawdzenie w policyjnych bazach wskazało, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia zaległej kary więzienia. Wartość skradzionego towaru oszacowano na prawie 2800 złotych. Został on odzyskany i powrócił do dalszej sprzedaży. 44-latek został natomiast zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Ustalenia śledczych wskazały, że to nie jedyne przewinienie na jego koncie. Analiza zebranego materiału dowodowego i zebrane informacje potwierdziły, że w maju tego roku dokonał jeszcze kilkunastu kradzieży sprzętu elektronicznego w tym samym sklepie. Łączna wartość strat została oszacowana na prawie 14 tysięcy złotych. Podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży zuchwałych, a w czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanych czynów. Z uwagi na to, że działał w warunkach recydywy, za dokonane kradzieże grozi mu surowa kara, nawet do 12 lat pozbawienia wolności.