Krajowy rynek wieprzowiny w kryzysie. Ceny nie nadążają za kosztami
Z punktu widzenia polskich producentów, za sprawą kursów walutowych, ceny w Danii i Niemczech w przeliczeniu wzrosły odpowiednio o 0,25 zł/kg i 0,02 zł/kg w porównaniu z poprzednim tygodniem. Te dane jeszcze wyraźniej pokazują, że krajowy rynek wieprzowiny zachowuje się wbrew europejskim trendom.
Tuczniki tańsze niż przed tygodniem i przed miesiącem
Według danych z 23 czerwca 2025 r., ceny netto skupu tuczników w Polsce kształtują się następująco:
- W wadze żywej: od 6,00 do 7,10 zł/kg
- W klasie E (wbc): od 8,30 do 9,20 zł/kg
Średnia cena w wadze żywej wynosi obecnie 6,50 zł/kg, co oznacza spadek o 0,09 zł/kg w stosunku do notowania z 16 czerwca. Przed miesiącem (26.05.2025) stawka ta wynosiła 6,69 zł/kg, a rok temu – 7,13 zł/kg.
Wyraźny spadek także w klasie E
Na podstawie 24 cenników firmowych, średnia cena za tucznika w klasie E wynosi 8,61 zł/kg, co oznacza spadek o 0,06 zł/kg w ujęciu tygodniowym. W porównaniu do poprzedniego notowania:
- Cena minimalna została utrzymana
- Cena maksymalna spadła aż o 0,40 zł/kg
Dla porównania:
- Przed miesiącem (26.05.2025) średnia cena w klasie E wynosiła 8,83 zł/kg
- Przed rokiem (24.06.2024) obowiązywała stawka 9,39 zł/kg
Ceny macior również spadają
Nie tylko tuczniki tanieją. Ceny macior w skupach wahają się obecnie od 3,50 do 5,50 zł/kg, a średnia, na podstawie danych z 27 firm, wynosi 4,00 zł/kg. Przed tygodniem było to 4,11 zł/kg, co oznacza spadek o 0,11 zł/kg.
Dlaczego ceny spadają mimo niedoboru?
Sytuacja na rynku jest coraz trudniejsza do zrozumienia dla samych hodowców. Brakuje krajowego żywca, a liczba producentów systematycznie się zmniejsza, co w warunkach rynkowych powinno powodować wzrost cen. Tymczasem rzeczywistość rynkowa pokazuje zupełnie odwrotny kierunek.
Stawki oferowane hodowcom nie rekompensują kosztów produkcji, co pogłębia kryzys w sektorze trzody chlewnej i może doprowadzić do dalszej redukcji pogłowia.
Mimo ograniczonej podaży, ceny tuczników i macior w Polsce spadają trzeci tydzień z rzędu. W tym samym czasie w Europie notowane są wzrosty lub przynajmniej stabilizacja. Jeśli ten trend się utrzyma, krajowi hodowcy znajdą się w coraz trudniejszej sytuacji finansowej, a Polska będzie coraz mocniej uzależniona od importu wieprzowiny.
