PGZ Stocznia Wojenna. Nowe szanse na kontrakty zbrojeniowe
PGZ Stocznia Wojenna a Baltexpo 2025
Od 2017 r. stocznia jest w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Od tego czasu przeszła proces transformacji z nowoczesny zakład produkcyjny. Głównymi inwestycjami były Hala Kadłubowa oraz Hala Produkcyjna. Powstała też nowa wnęka na pływający dok i ciągi technologiczne na lądzie. Powstał także nowoczesny kompleks magazynowy wraz z nowym układem komunikacyjnym i systemami bezpieczeństwa. Inwestycje warte były kilkaset milionów złotych.
- To nie koniec inwestycji. Stocznia zmienia się każdego dnia. Wchodzimy do grona najnowocześniejszych zakładów zbrojeniowych - podkreśla Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stoczni Wojennej.
Firma zwiększa także zatrudnienie. Klika lat temu pracowało w niej ponad 500 stoczniowców, obecnie jest to ponad 900.
- Chcemy docelowo osiągnąć liczbę tysiąca pracowników - mówi Marcin Ryngwelski.
Obecnie w stoczni trwa budowa okrętów w ramach Programu Miecznik. Pierwsza jednostka ORP Wicher zostanie zwodowana w wakacje 2026 r., a marynarce przekazana na przełomie 2029/2030 r.
- Dwie fregaty - ORP Burza i ORP Huragan mają dołączyć odpowiednio do końca 2030 i 2031 r. - dodaje prezes.
Budowa to nie wszystko, stocznia chce być centrum obsługi tych jednostek w czasie cyklu ich życia. Także przyszłych nowych okrętów podwodnych. Jak podkreśla prezes, stocznia już w koncepcji jej pomysłodawców miała odgrywać rolę zakładu zapewniającego obsługę eksploatacyjną i serwisową jednostek Marynarki Wojennej. Dlatego została zbudowana w bezpośrednim sąsiedztwie portu wojennego.
REDAKCJA DZIENNIKBALTYCKI.PL POLECA:
"Dziennik Bałtycki" jest na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl w Internecie.