Praca hybrydowa już z nami zostanie. To przesądzone
Hybryda to nowa norma: Firmy przestały naciskać na powrót do biur
Zgodnie z raportem Colliers, przedsiębiorstwa zaakceptowały już model pracy hybrydowej i obecnie ich głównym celem jest skuteczne zarządzanie rozproszonymi zespołami. W efekcie, organizacje znacznie rzadziej naciskają na pracowników, by wrócili do biur na pełny etat niż miało to miejsce w poprzednich latach.
Autorzy raportu wskazują na wyraźną zmianę trendu:
- W początkowym okresie po pandemii firmy traktowały hybrydę jako rozwiązanie przejściowe. W 2022 roku aż 63% firm aktywnie zachęcało pracowników do powrotu do biura, a tylko 18% nie wywierało presji.
- Obecnie presja wyraźnie spadła. Tylko 49% organizacji nadal próbuje skłonić personel do częstszego bywania w biurze. Jednocześnie, odsetek firm, które nie wywierają na pracowników żadnej presji, wzrósł do 34%.
"Etap oczekiwania na wielki powrót do biur mamy już za sobą. Dziś nikt nie pyta, czy praca hybrydowa z nami zostanie - to już przesądzone. Kluczowe staje się inne pytanie - jak tym modelem skutecznie zarządzać, by stał się realnym wsparciem dla biznesu i pracowników. Organizacje stopniowo rezygnują z prostych, szablonowych rozwiązań i szukają sposobu dostosowania zasad pracy hybrydowej do swoich celów i potrzeb" - wskazała Dorota Osiecka z Colliers Define.
Koniec z pracą 100% z biura: Firmy stawiają na elastyczne i lokalne hybrydy
Raport Colliersa wyraźnie pokazuje, że model tradycyjnej pracy stacjonarnej traci na znaczeniu. Odsetek firm, które wymagają pracy głównie z biura, systematycznie spada i w 2025 roku wyniósł zaledwie 8%.
Jednocześnie, model hybrydowy staje się coraz bardziej elastyczny i zróżnicowany. Coraz więcej firm wdraża różne modele pracy w ramach jednej organizacji, dopasowując je do specyfiki poszczególnych zespołów. Takie podejście stosuje obecnie 17% przedsiębiorstw, co jest znaczącym wzrostem w porównaniu do 15% rok temu i zaledwie 5% w 2022 roku.
Nowy trend w zatrudnianiu: Bliskość biura dla bezpieczeństwa
Zmienia się również polityka zatrudniania:
- Spadek popularności pracy "z dowolnego miejsca": Odsetek firm, które oferują pełną pracę zdalną (bez względu na lokalizację pracownika w Polsce), zmalał rok do roku o 5 punktów procentowych i wynosi obecnie 28%.
- Wzrost znaczenia bliskości: Zamiast tego, rośnie liczba organizacji, które stawiają na zatrudnianie osób mieszkających maksymalnie dwie godziny drogi od biura. Takie podejście deklaruje już 40% firm (wzrost o 6 p.p.).
Jak tłumaczą eksperci, ta strategia ma zapewnić firmom bezpieczeństwo operacyjne. Pracownik znajdujący się w zasięgu dwugodzinnego dojazdu może w razie nagłej potrzeby lub kryzysu szybko pojawić się w siedzibie firmy.
Hybryda to więcej niż wygoda: Wpływ na biznes, komunikację i rynek biur
Praca zdalna i hybrydowa to dla organizacji szereg konkretnych korzyści. Autorzy raportu podkreślają, że ten model pozytywnie wpływa na dobrostan pracowników i ich równowagę między życiem zawodowym a prywatnym (work-life balance).
To z kolei ułatwia zatrzymanie w firmie kluczowych specjalistów i ekspertów, a także zwiększa skuteczność rekrutacji oraz indywidualną wydajność. W perspektywie całej firmy, praca hybrydowa wzmacnia jej odporność i ciągłość działania, prowadząc do lepszych wyników.
Wyzwania komunikacyjne w rozproszonych zespołach
Mimo licznych zalet, model hybrydowy stwarza konkretne problemy, głównie w sferze komunikacji.
- Ponad połowa badanych firm (51%) przyznała, że praca zdalna negatywnie wpłynęła na przepływ informacji na poziomie operacyjnym.
- Wiele organizacji wciąż nie ma wdrożonych podstawowych narzędzi i reguł:
- 37% firm nie ma zdefiniowanych kluczowych kanałów komunikacji.
- 44% nie wprowadziło zasad zapewniających odpowiednią organizację spotkań hybrydowych.
- 66% nie wdrożyło reguł związanych z komunikacją asynchroniczną (komunikacja bez natychmiastowej odpowiedzi).
Upowszechnienie się pracy hybrydowej ma również bezpośrednie przełożenie na rynek powierzchni komercyjnych. Zmniejszone zapotrzebowanie na biura spowodowało, że wzrosła liczba ofert podnajmu.
W samej Warszawie w tej formule dostępnych jest już około 65 tys. m kw. powierzchni, co stanowi blisko 10% całej wolnej powierzchni w stolicy. Zjawisko to staje się coraz bardziej powszechne także na mniejszych rynkach regionalnych.
Źródło: PAP