Transport pod presją. Branża przewozowa zaniepokojona powrotem kontroli granicznych
Niepokój w branży przewozowej 
Od poniedziałku, 7 lipca 2025 r., Polska czasowo przywraca kontrole graniczne na przejściach z Niemcami i Litwą. Decyzja, która – jak informuje rząd – podyktowana jest względami bezpieczeństwa, budzi silne emocje w sektorze transportowym. Przewoźnicy boją się, że wprowadzenie barier wpłynie nie tylko na ich działalność operacyjną, ale i na kondycję całej branży.
– Pracujemy ponad siły, by utrzymać się na rynku i zasilać budżet państwa. Wprowadzenie kolejnych utrudnień może przelać czarę goryczy – alarmuje Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD).
Zaczęło się w Biedronce. Akcja 10+10 gratis tylko do 31 października
Ryzyko paraliżu logistycznego
Według ZMPD, w przeciwieństwie do relatywnie płynnych kontroli po stronie niemieckiej, polska Straż Graniczna może zastosować tzw. „twardy” wariant – czyli pełne blokady i masowe zatrzymywanie pojazdów. Skutkiem mają być wielogodzinne korki, opóźnienia i wzrost kosztów działalności.
– Mam poważne obawy, że już w poniedziałek powstaną długie kolejki ciężarówek. To uderzy nie tylko w przewoźników, ale i w konsumentów, którzy odczują wzrost cen i braki w dostawach – komentuje Jan Buczek, prezes ZMPD.
Branża apeluje o dialog i konkretne działania
Środowisko przewoźników oczekuje od władz szybkich i skutecznych działań, które zminimalizują negatywny wpływ nowych regulacji na transport towarów. Organizacje branżowe apelują o priorytetowe traktowanie ciężarówek, odpowiednie przygotowanie przejść granicznych i zapewnienie sprawnego przepływu towarów.
ZMPD przypomina, że polska branża transportowa odpowiada za znaczną część przewozów w Unii Europejskiej, a jej stabilność ma strategiczne znaczenie dla całej gospodarki.
Trudne czasy dla przewoźników
Sektor transportu drogowego już teraz zmaga się z wieloma wyzwaniami: rosnącymi kosztami działalności, niedoborem kierowców, wysokimi cenami paliw i presją płacową. Wprowadzenie kontroli granicznych to kolejny element destabilizujący działalność firm przewozowych.
– Z każdym miesiącem prowadzenie firmy transportowej staje się coraz mniej opłacalne. Jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania, wielu przedsiębiorców może podjąć decyzję o zakończeniu działalności – ostrzegają przedstawiciele branży.
