Urzędy wchodzą w erę smart. Oszczędzają miliony na oprogramowaniu
fot. Adobe Stock/ilustracyjne
Zmiany w przepisach mają przyspieszyć transformację cyfrową urzędów, szkół, instytucji kultury i samorządów. W ślad za nimi rośnie także społeczne oczekiwanie wobec jakości usług publicznych. Polacy coraz częściej domagają się prostych, zintegrowanych rozwiązań cyfrowych - takich, które pozwolą załatwić sprawy urzędowe bez wychodzenia z domu.
Badania pokazują, że 67,7 proc. obywateli chciałoby jednego, wspólnego systemu usług państwowych, 66,2 proc. pozytywnie ocenia zrównanie ważności dokumentów cyfrowych i papierowych, a 64,5 proc. dobrze przyjmuje rozwój aplikacji mObywatel. Problemem pozostają jednak fundusze - wdrażanie nowych technologii wymaga środków, których w instytucjach publicznych często brakuje.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Cyfrowa modernizacja na miarę budżetu
W tradycyjnych zamówieniach publicznych warunki zakupu oprogramowania są zazwyczaj sztywno określone. Instytucje nierzadko wiążą się długoterminowymi umowami licencyjnymi, które utrudniają elastyczne reagowanie na zmiany technologiczne.
Dlatego coraz więcej podmiotów publicznych rozważa alternatywy - elastyczne modele licencyjne i wtórny rynek oprogramowania, które pozwalają kupować pełnowartościowe licencje w znacznie niższej cenie. To rozwiązanie łączy oszczędność z jakością - oprogramowanie z rynku wtórnego zapewnia te same funkcjonalności i aktualizacje, co produkty pierwotne, przy jednoczesnym zachowaniu zgodności z prawem i wysokiego poziomu bezpieczeństwa.
Konkurencja napędza innowacje i oszczędności
Jednym z kluczowych elementów efektywnej cyfryzacji administracji publicznej jest konkurencyjność w zamówieniach publicznych. Włączenie do postępowań przetargowych dostawców oprogramowania z rynku wtórnego znacząco zwiększa liczbę ofert i presję konkurencyjną, co wprost przekłada się na korzystniejsze warunki cenowe.
Szacunki pokazują, że instytucje publiczne mogą w ten sposób zaoszczędzić od 70 do nawet 80 proc. kosztów licencji. Takie podejście jest już powszechne w krajach Europy Zachodniej - zwłaszcza w Niemczech, gdzie rynek wtórny oprogramowania jest dojrzały, uregulowany i wysoko ceniony.
Przykłady z regionu - milionowe oszczędności i pełna zgodność z prawem
Z doświadczeń krajów Europy Środkowo-Wschodniej wynika, że korzystanie z wtórnego rynku oprogramowania przynosi realne korzyści. Największy dostawca energii elektrycznej na Słowacji dzięki rozwiązaniom firmy Forscope - największego brokera oprogramowania w regionie - obniżył koszty licencji o 72 proc.
Podobnie jedno z centralnych miast w Chorwacji, modernizując swoje systemy IT, osiągnęło 30 proc. oszczędności bez żadnych kompromisów w zakresie zgodności z przepisami. Forscope, który dostarczył już ponad 700 tysięcy licencji w całej Europie, nie zanotował dotąd ani jednej negatywnej decyzji pokontrolnej.
W Polsce z oferty tej firmy skorzystały już m.in. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz NASK.
- Instytucje publiczne w całej Europie mierzą się z podwójnym wyzwaniem - muszą modernizować swoje systemy IT, jednocześnie funkcjonując w warunkach rygorystycznych ograniczeń budżetowych i regulacyjnych. Elastyczne podejście do zakupów oprogramowania pozwala pogodzić te potrzeby - zapewniając zarówno znaczne oszczędności, jak i transparentność oraz odpowiedzialność, których oczekują podatnicy - mówi Jakub Šulák, CEO Forscope.
Efektywność zamiast kosztów
Nowelizacja ustawy o informatyzacji i planowana Strategia Cyfryzacji Państwa otwierają drogę do przyspieszenia modernizacji administracji publicznej. Jednak tempo i skuteczność tych zmian zależeć będą od tego, jak mądrze instytucje zarządzą swoimi budżetami technologicznymi.
Wtórny rynek oprogramowania, elastyczne licencje i konkurencyjne postępowania przetargowe pokazują, że cyfryzacja może być nie tylko nowoczesna, ale też oszczędna. W czasach, gdy każda złotówka publicznych wydatków jest oglądana przez obywateli i kontrolerów, takie rozwiązania mogą okazać się kluczem do równowagi między innowacją a odpowiedzialnością finansową.
Forscope to największy broker oprogramowania w Europie Środkowo-Wschodniej, działający w dziesięciu krajach, w tym w Polsce. Firma oferuje w pełni licencjonowane rozwiązania software'owe, wspierając przedsiębiorstwa i instytucje publiczne w racjonalnym zarządzaniu budżetem IT. Oprócz dostarczania oprogramowania, Forscope zapewnia doradztwo licencyjne i prawne, wsparcie techniczne oraz kompleksowe usługi towarzyszące.
