Dramat w Mysłowicach. Z okna wypadł 10‑letni chłopiec. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Wypadek w Mysłowicach - dziecko wypadło z okna
Sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Konieczna była szybka interwencja służb ratunkowych. Wszystko działo się w poniedziałek, 28 kwietnia po południu przy ulicy Gwarków.
Jak ustaliliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Mysłowicach, z wysokiego parteru wypadł tam 10-letni chłopiec. Doznał obrażeń ciała. Na miejsce wezwany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ostatecznie nie zabrał jednak chłopca, który ambulansem pogotowia ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Katowicach.
Na miejscu zdarzenia obecni byli policjanci, którzy będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Pojawili się też strażacy oraz strażnicy miejscy.