GIW z ważnym apelem do hodowców owiec
W związku z rozpoczęciem wiosennego redyku owiec na południu Polski oraz wystąpieniem ognisk pryszczycy na Słowacji, Główny Lekarz Weterynarii wystosował pilny apel do hodowców owiec. Prosi o wdrożenie środków ostrożności, by zapobiec zawleczeniu wysoce zakaźnej choroby, jaką jest pryszczyca (FMD), na terytorium Polski.
Najważniejsze zalecenia dla hodowców – czego unikać?
W trosce o zdrowie zwierząt i bezpieczeństwo polskiego rolnictwa, Główny Lekarz Weterynarii rekomenduje:
- Unikanie obsługi zwierząt przez osoby, które w ciągu ostatnich 48 godzin uczestniczyły w polowaniach lub miały kontakt z dzikimi zwierzętami.
- Niewykorzystywanie wspólnego sprzętu (narzędzi, maszyn) między gospodarstwami utrzymującymi zwierzęta parzystokopytne.
- Zakaz wypasu stad łączonych pochodzących z różnych państw.
- Obowiązek zgłaszania wypasu wspólnych stad z różnych gospodarstw krajowych do biura powiatowego ARiMR – z podaniem liczby owiec i każdej zmiany lokalizacji.
- Systematyczne oczyszczanie i odkażanie sprzętu służącego do obsługi zwierząt.
- Ograniczenie dostępu osób postronnych do miejsc wypasu.
- Zabezpieczanie pastwisk przed wtargnięciem dzikich zwierząt.
- Codzienna kontrola zdrowia stada w celu wczesnego wykrycia objawów choroby.
Objawy, które powinny zaniepokoić hodowcę
U owiec pryszczyca może przebiegać subtelniej niż u bydła, dlatego ważne jest, by szczególną uwagę zwrócić na:
- Nagłe kulawizny u większej liczby zwierząt,
- Wzrost liczby padnięć jagniąt,
- Pęcherze i nadżerki w jamie ustnej, na wargach, języku, wymieniu, racicach,
- Gorączkę (wzrost temperatury o 1,5–2,5°C),
- Apatyczne zachowanie, ślinienie, utrata apetytu,
- Spadek mleczności, sztywny chód, kulawizny na wielu kończynach jednocześnie.
Pryszczyca – zagrożenie dla całej hodowli
Pryszczyca (FMD) to wysoce zakaźna choroba wirusowa, która atakuje zwierzęta parzystokopytne – bydło, świnie, owce i kozy. Wirus przenosi się nawet kilka dni przed pojawieniem się objawów, a źródłem zakażenia mogą być:
- chore zwierzęta,
- ślina, mocz, kał, nasienie,
- pasza, woda, środki transportu, odzież i ręce obsługi,
- mięso, mleko i ich przetwory,
- kuchenne odpadki.
Choroba, która może sparaliżować całe rolnictwo
W przypadku wybuchu pryszczycy w Polsce konieczne byłoby natychmiastowe wybicie stad, które miały kontakt z wirusem. Oznaczałoby to ogromne straty finansowe i organizacyjne dla rolnictwa oraz zahamowanie eksportu żywności pochodzenia zwierzęcego.