Kobieta wjechała pod prąd na S8. Cudem nie doszło do tragedii
Do zdarzenia doszło po godzinie 10:00. Jak ustalili policjanci, mieszkanka powiatu rawskiego kierująca volkswagenem, włączając się do ruchu, wykonała niebezpieczny manewr skrętu w lewo, uderzając w prawidłowo jadącą skodę. 51-letni kierowca skody w ostatniej chwili zdołał uniknąć czołowego zderzenia, co pozwoliło uniknąć poważnych obrażeń. Na szczęście kierowcy byli trzeźwi, a uszkodzenia pojazdów okazały się niewielkie.
Kobieta nie potrafiła logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Policjanci podkreślają, że gdyby nie doszło do kolizji, kontynuowałaby jazdę pod prąd drogą ekspresową, stwarzając ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu.
Za spowodowanie zdarzenia drogowego, 69-latka została ukarana mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych oraz 15 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny jej volkswagena.