Mąż Małgorzaty Ostrowskiej w hospicjum. Jacek Gulczyński zmaga się z chorobą

"Hospicjum to też życie" - brzmiało hasło kampanii dotyczącej ośrodków dla osób nieuleczalnie chorych. Teraz swoim wpisem przypomniała o tym Małgorzata Ostrowska, wokalistka kultowej grupy Lombard. Jak się okazuje, mąż artystki od jakiegoś czasu przebywa w hospicjum. Choć przechodzi trudy zmagań z nieuleczalną chorobą, nie przestaje pracować. Jacek Gulczyński jest bowiem znanym fotografem.

W najbliższą środę 3.12.2025, o godz. 18.00 w holu poznańskiego Hospicjum Palium odbędzie się wernisaż wystawy Jacka Gulczyńskiego pt. ROGALIN.
Artysta jest obecnie pacjentem Hospicjum ale obiecuje, że z radością spotka się ze znajomymi, fanami i wszystkimi odwiedzającymi wystawę. Serdecznie zapraszamy! - napisała Małgorzata Ostrowska.

Ośrodki dla osób nieuleczalnie chorych zajmują się wsparciem medycznym, emocjonalnym i duchowym pacjentów oraz ich rodzin. Głównym działaniem hospicjów jest opieka paliatywna nad osobami terminalnie chorymi i pomoc w uśmierzaniu bólu.

Celem kampanii "Hospicjum to też życie" było zwrócenie uwagi na inną stronę ośrodków.

Chcemy, aby hospicja przestały być kojarzone tylko jako miejsca, gdzie czeka się na śmierć. Chcemy pokazać, że tętni w nich życie, a jednocześnie uwrażliwić ludzi na pomoc dla nich - mówił ks. Piotr Krakowiak, krajowy duszpasterz hospicjów i pomysłodawca kampanii.

Hospicjum Palium, w którym przebywa Jacek Gulczyński, mąż Małgorzaty Ostrowskiej, podkreśla, że placówka jest domem na czas choroby. Wystawy artystyczne to nie jedyne wydarzenia, które są tu organizowane. Regularnie odbywają się też tzw. Biegi Motyli wokół Jeziora Maltańskiego.

Wskazaniem do objęcia pacjenta opieką w hospicjum są choroby nieuleczalne, postępujące i zagrażające życiu. W tej grupie znajdują się przede wszystkim choroby nowotworowe, ale nie tylko. Pacjent w hospicjum ma zapewnioną nie tylko niezbędną pomoc medyczną, ale również psychologiczną i duchową. Taką opieką są objęte również rodziny chorujących.

W Polsce działa ponad 200 stacjonarnych placówek opieki długoterminowej i prawie 500 tzw. hospicjów domowych. Na czym polega to ostatnie? To nic innego jak opieka nad chorym w jego domu. Może mieć ona tzw. charakter ciągły. Możliwe są także wizyty lekarzy oraz pielęgniarek, a także psychologa i rehabilitanta - w zależności od potrzeb konkretnego pacjenta.